Samolot Wizz Air lecący z Moskwy miał wylądować dopiero w Londynie. Pilot zdecydował jednak, że samolot musi przymusowo zatrzymać się w Gdańsku. Powodem była walizka, którą wniósł na pokład jeden z pasażerów. W polskiej przestrzeni powietrznej poinformował on personel pokładowy, że na lotnisku w Moskwie dostał od kogoś bagaż, z którym wszedł na pokład samolotu.
Zgodnie z procedurami, samolot wylądował na najbliższym lotnisku, które może przyjąć maszyny tego typu. Walizka oraz nieodpowiedzialny pasażer trafili w ręce Straży Granicznej. Samolot Wizz Air z pozostałymi pasażerami odleciał na docelowe lotnisko.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.