reklama

Drastyczne podwyżki opłat lotniskowych? Gdańskie lotnisko interweniuje w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego

Opublikowano:
Autor:

Drastyczne podwyżki opłat lotniskowych? Gdańskie lotnisko interweniuje w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Transport lotniczy Polska Agencja Żeglugi Powietrznej planuje drastyczne podniesienie pobieranych przez siebie opłat od przewoźników lotniczych. Nowe, wyższe nawet o 70% stawki, miałyby wejść w życie od nowego roku. Polskie lotniska sprzeciwiają się takiemu działaniu. Oprócz apelu regionalnych portów lotniczych do Premiera RP, osobny list w tej sprawie wysłał do Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego prezes gdańskiego lotniska.
reklama

Drakońska podwyżka

Już od 1 stycznia 2022 roku miałyby wejść w życie podwyżki opłat proponowane przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej. Chodzi o dwa rodzaje opłat pobierane od przewoźników lotniczych. Jedną z nich jest opłata terminalowa pobierana za obsługę samolotów podczas startu i lądowania na każdym lotnisku. Drugą jest opłata trasowa pobierana za każdy lot samoloty w przestrzeni powietrznej kontrolowanej przez polskie służby kontroli ruchu lotniczego. Inna stawka obowiązuje dla największego polskiego lotniska - Portu Lotniczego im. Fryderyka Chopina w Warszawie. W jego przypadku opłata terminalowa wzrosła o około 53%, z 343,08 zł do 524,58 zł. 

Dla portów regionalnych, takich jak Gdańsk, opłata terminalowa miałaby wzrosnąć od początku nowego roku z 791,12 zł za pojedynczy start lub lądowanie do 1347,76 zł. Jest to wzrost o 55,64 zł, czyli aż o 70%. Opłata trasowa miałaby wzrosnąć natomiast z 195,70 zł do 245,81 zł. Byłby to wzrost o 50,11 zł, czyli o 26%. 

Wielki sprzeciw polskich lotnisk

Plan tak drastycznych podwyżek wzbudził duży opór polskich portów lotniczych. Przedstawiciele branży wystosowali specjalny list do premiera oraz ministra infrastruktury, w którym przekonują, iż podwyżka jest złym rozwiązaniem dla całej branży. Ich zdaniem przewoźnicy lotniczy przeniosą dodatkowe koszy na pasażerów, podnosząc ceny biletów. To z kolei doprowadzi do zmniejszenia zainteresowania podróżami transportem lotniczym, co byłoby bardzo bolesne dla rynku. 

W podobnym tonie wypowiada się prezes Portu Lotniczego Gdańsk, który wystosował również osobny list do Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Odnosi się w nim do zorganizowanego na koniec sierpnia spotkania konsultacyjnego dotyczącego "Planu skuteczności działania służb żeglugi powietrznej na lata 2020-2024”.

- Sprzeciwiam się jakiejkolwiek podwyżce opłat dla linii lotniczych (terminalowej i trasowej) zaproponowanych w tym dokumencie. Podwyżki te zostaną przeniesione na pasażerów w podwyższonej cenie biletu lotniczego, a pasażerowie są najmniej winni pandemii COVID-19 - pisze w liście Tomasz Kloskowski, prezes Portu Lotniczego Gdańsk.

Menadżer gdańskiego lotniska stoi na stanowisku, iż przeprowadzone konsultacje były prowizoryczne i nie miały charakteru prawdziwych konsultacji. 

- Odniosłem wrażenie, że decyzja o podwyżce opłat została dawno podjęta, a konsultacje są fikcją. Jak do tego dodamy dobre humory obserwowane na twarzach przedstawicieli PAŻP to, w mojej ocenie, mamy prawdziwy obraz tego procesu konsultacji, którego byliśmy świadkami - pisze prezes Kloskowski. - Niestety nam, tj. branży lotniczej, wcale nie jest dzisiaj do śmiechu. Linie lotnicze, porty lotnicze, touroperatorzy każdego dnia walczą o przetrwanie. Dane finansowe z naszych firm ma Pan Prezes w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego i widzi Pan nasze wielomilionowe straty. 

Potrzebna rządowa pomoc dla PAŻP

Zdaniem przedstawiciela gdańskiego lotniska podwyżki są katastrofalnym pomysłem i mogą skutkować osłabieniem polskiego rynku lotniczego na rzecz państw ościennych. W wyniku drastycznych podwyżek przewoźnicy mogą wycofać się z części polskich lotnisk lub ograniczyć istniejącą siatkę połączeń. Planowanie kilkudziesięcioprocentowych podwyżek określa jako "niszczenie polskiego rynku lotniczego".

- Pan Minister Marcin Horała wielokrotnie mówił, że firmom dotkniętym pandemią COVID-19 powinni pomagać ich właściciele. Zgadzam się z Panem Ministrem w 100%. Dlatego też PAŻP powinna dostać pomoc od swojego właściciela tj. rządu polskiego. Porty lotnicze, linie lotnicze, touroperatorzy i pasażerowie nie są właścicielami PAŻP. Apeluję do Pana Prezesa by podejmując niniejszą decyzję uwzględnił Pan także głos Pana Ministra Marcina Horały odpowiedzialnego za transport lotniczy w Polsce - pisze Tomasz Kloskowski. 

W swoim liście prezes Kloskowski wnosi do Prezesa Urzędu Lotnictwa cywilnego m.in. o nieudzielenie zgody na planowane przez PAŻP podwyżki oraz o poparcie starań PAŻP o uzyskanie bezpośredniej pomocy finansowej od polskiego rządu. 

Ostateczne stanowisko w sprawie przyjęcia planowanych podwyżek opłat pozostaje na razie nieznane. 
 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama