Mimo szumnych zapowiedzi i niezliczonych zapowiedzi, władze Gdańska zwlekają z budową ważnej trasy rowerowej na Chełm. Choć jej historia jest zawiła i pomysł od początku spotykał się z uporem urzędników, to mieszkańcy dwa razy wybrali właśnie ten projekt w Budżecie Obywatelskim. Od pierwszego głosowania w 2019 roku, wybudowano zaledwie krótki łącznik, który ma wyprowadzić ruch rowerowy z ul. Rogaczewskiego w Śródmieście właśnie na al. Armii Krajowej.
Głowa w piach
Przyglądając się tej sprawie, nie sposób nie zauważyć, że decydenci wstrzymują się od konkretnych decyzji, jak tylko mogą. Najprawdopodobniej chodzi tutaj o swój wizerunek, aby jednocześnie promować wizję zrównoważonej mobilności w mieście, ale nie irytować kierowców. Wszystko ze względu na fakt, że nowa trasa rowerowa ma przebiegać właśnie na skrajnym pasie jezdni al. Armii Krajowej. Temat ucichł szczególnie w czasie wyborów samorządowych, jednak po dziś dzień nie wrócił. Czy oznacza to, że mieszkańców czekają kolejne lata walki? Niekoniecznie, bo jest jedno światełko w tunelu, a konkretnie zbliżająca się konferencja Velo-City 2025.
- Trasa w ciągu ul Armii Krajowej jest podzielona na 3 główne odcinki. Obecnie trwa analiza, w jakim zakresie zostanie ostatecznie zlecona do wykonania. Budżet obywatelski będzie częścią realizowanego zadania. Trwają prace koncepcyjne dotyczące przebiegu pierwszego odcinka trasy od strony Śródmieścia oraz drugiego odcinka od ul. Rogaczewskiego do Sikorskiego. Trzeci odcinek zakłada budowę wydzielonej trasy rowerowej na odcinku od Sikorskiego do Łostowickiej - mówił w marcowej rozmowie z Pulsem Gdańska Jędrzej Sieliwończyk, z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Z wymijającej odpowiedzi miasta nie wynika tak naprawdę nic konkretnego i niewiele się w tej sprawie zmieniło. Wspominana konferencja Velo-City to istne święto rowerzystów z całego świata i wielkie wydarzenie wypełnione debatami, spotkaniaimi oraz przestrzenią do rozmów o przyszłości jednośladów w naszych miastach. Prestiżowe wydarzenie jest więc motorem zapalnym do realizacji, chociaż niektórych ważnych tras rowerowych tak, aby można je było pokazać właśnie na inaguracyjnym przejeździe rowerowym.
"Koncepcja na finiszu"
Postanowiliśmy wrócić do tematu po kilku miesiącach, szczególnie iż konferencja Velo-City ma odbyć się wiosną. Urząd Miejski zwlekał jednak z odpowiedzią na nasze pytania aż dwa miesiące. Paulina Chełmińska z Referatu Prasowego poinformowała nas jedynie, że obecnie tworzenie koncepcji jest na finiszu.
- Jesteśmy na etapie zakończenia koncepcji realizacji trasy rowerowej. We wrześniu zostaną zaprezentowane szczegóły inwestycji - mówi nam urzędniczka.
Nie wiadomo jednak, co oznaczają tajemnicze "prace koncepcyjne", ponieważ pełna dokumentacja koncepcyjna jest teoretycznie gotowa od trzech lat. Została ona sfinansowana ze środków Budżetu Obywatelskiego i rozwijała głównie wariant poprowadzenia trasy właśnie w jezdni al. Armii Krajowej.
Dokładnie rok temu urzędnicy informowali jednak, że nowa trasa zostanie wykonana do końca przyszłego roku. Ciężko więc zrozumieć, kto wkłada przysłowiowy "kij w szprychy". Rowerzyści liczą zwyczajnie na powstanie tej drogi rowerowej, aby w końcu stworzyć szybki i wygodny, rowerowy kręgłosup transportowy do południowych dzielnic Gdańska. Więcej szczegółów poznamy więc najpewniej w przyszłym miesiącu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.