Od kilku tygodni obowiązują nowe, wyższe ceny biletów na pociągi spółki PKP Intercity. Jest to przewoźnik, obsługujący wszystkie połączenia dalekobieżne z Gdańska. Najmniej podrożały najtańsze pociągi TLK i Intercity, o 11,8%. Pociągi Express Intercity podrożały o 17,4%, a pendolino aż o 17,8%. W efekcie podróż z Gdańska do Warszawy może kosztować nawet 199 złotych, a do Krakowa aż 264 złote.
Warto podkreślić, że na tych trasach dominują właśnie najdroższe pociągi pendolino. Tańszych połączeń jest niewiele, a w przypadku relacji do Krakowa, często jadą bardzo długo, okrężnymi trasami, np. przez Wrocław. Połączenia TLK i IC do Krakowa najkrótszą możliwą drogą można policzyć na palcach jednej ręki. Co więcej, naprawdę tanich, promocyjnych biletów na pociągi pendolino także jest niewiele. Często, mimo niskiego zapełnienia pociągów, ceny biletów i tak są wysokie. Pasażerowie z Gdańska jadący do stolicy lub Krakowa mają więc do wyboru szybkie, ale bardzo drogie połączenia lub tańsze, ale jadące dłużej, w mniej dogodnych porach pociągi. Alternatywą są samoloty, które na trasach z Gdańska do Warszawy, Krakowa, Wrocławia, czy Lublina potrafią być tańsze (choć nie zawsze) i zdecydowanie szybsze.
Podwyżki, najwyższe na kolei w ostatnich latach, wywołały powszechne oburzenie wśród Polaków. W wyniku nacisków polski rząd uległ i wpłynął na państwowego przewoźnika PKP Intercity, aby ten cofnął podwyżki.
- W zeszłym tygodniu(...) spotkałem się z ministrem infrastruktury panem Andrzejem Adamczykiem, a także z zarządem PKP Intercity i przekazałem informacje, że domagam się znaczącej redukcji, a najlepiej powrotu do poprzednich cen tak, żeby jednocześnie inflacja była jak najbardziej przyduszona, przymrożona, żeby nie nadawać tych dodatkowych impulsów inflacyjnych, a z drugiej strony, żeby przede wszystkim Polacy, obywatele, mogli jeździć wygodnie, tanio, komfortowo no i właśnie po jak najniższych kosztach – informował na początku tygodnia premier RP Mateusz Morawiecki.
Początkowo nie planowano obniżać cen biletów najdroższych pociągów EIC i EIP (pendolino). Jak ustalił reporter RMF FM, kolejarze ulegli także w tej kwestii i planują w przypadku tych pociągów nie cofnięcie, lecz złagodzenie niedawno wprowadzonych podwyżek. Dla pasażerów podróżujących z Gdańska do Warszawy i Krakowa nie będzie to wielkie pocieszenie. Już przed podwyżką bilety na dominujące w tych relacjach pociągi pendolino kosztowały nawet 169 zł (do Warszawy) lub 225 zł (do Krakowa).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.