reklama

Pijany kierowca nie straci już auta? Zmiana w przepisach po kilku tygodniach

Opublikowano:
Autor:

Pijany kierowca nie straci już auta? Zmiana w przepisach po kilku tygodniach - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Drogi Jest już projekt zmiany przepisów, które nakazują sędziom odbierać pojazdy pijanym kierowcom. Przepisy weszły w życie zaledwie w połowie marca.
reklama

Wygląda na to, że przepisy wprowadzone niecały miesiąc temu, mogą szybko zostać zmienione. 14 marca w życie weszła nowelizacja Kodeksu Karnego przez Ministerstwo Sprawiedliwości kierowanego jeszcze przez Zbigniewa Ziobrę. Dotyczyła tego, że pijanym kierowcą, zwłaszcza sprawcom wypadków, będą rekwirowane samochody.

Gdy policja złapie na drodze pijanego, to zatrzymuje mu auto na 7 dni. Odsyła je na parking lub przekazuje „osobie godnej zaufania”. Po tym czasie prokuratura wydaje decyzję o zabezpieczeniu mienia, a sprawa trafia do sądu. Finalnie sąd ma orzec o przejęcie pojazdu. Następnie przechodzi on na własność skarbu państwa i zostaje wystawiony na sprzedaż.

Od tej zasady jest kilka wyjątków. Dotyczą one aut leasingowych i firmowych. Co do zasady, to sędzia nie ma wyboru i musi orzec – w większości przypadków – przepadek pojazdu. Może od tego odstąpić tylko wtedy, gdy zachodzi „wyjątkowy wypadek uzasadniony szczególnymi okolicznościami”.

Jednak będą zmiany

Kiedy jeszcze kilka tygodni temu o nowe prawo był pytany Adam Bodnar, minister sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska, to mówił, że przepisów nie będzie zmieniał. Zmienił zdanie, gdy weszły one w życie. Uznał, że trzeba ustawę zmodyfikować i uelastycznić. Bodnar chce, aby na sędziego nie był nakładany obowiązek. Żeby miał on wolną rękę w decydowaniu o losie samochodu.

- W projekcie proponuje się rezygnację z obligatoryjności orzekania przepadku pojazdu mechanicznego prowadzonego przez sprawcę na rzecz jego fakultatywności. Ponadto wyłączona zostanie możliwość orzeczenia przepadku pojazdu mechanicznego, gdy jest to niemożliwe lub niecelowe z uwagi na jego zbycie, utratę, zniszczenie lub znaczne uszkodzenie albo jeżeli pojazd w czasie popełnienia przestępstwa nie stanowił wyłącznej własności sprawcy.  W takim wypadku sąd będzie mógł orzec nawiązkę na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej - czytamy w opisie nowego projektu.

Nowelizacja ma być przyjęta w drugim kwartale 2024 roku. Gdańscy policjanci od 14 marca na mocy tego przepisu zdążyli już tymczasowo zarekwirować 5 samochodów.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama