reklama

Drogowcy czekają na zimę. Miliony złotych na utrzymanie dróg

Opublikowano:
Autor:

Drogowcy czekają na zimę. Miliony złotych na utrzymanie dróg - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

DrogiGdańscy drogowcy zadeklarowali gotowość do zbliżającego się nieubłaganie sezonu zimowego na drogach. W gotowości już czeka ponad 100 specjalistycznych pojazdów wraz z ich operatorami.
reklama

Ponad 24 miliony złotych wydadzą w tym sezonie gdańscy urzędnicy na łagodzenie skutków zimy na drogach i chodnikach.

- To, co jest w gestii gminy Miasta Gdańska to niemal 1000 km dróg, ponad 80 km dróg rowerowych, przystanki autobusowe i część chodników. W ubiegłym roku, na utrzymanie zimowe wydaliśmy niemal 25 milionów złotych. W tym roku do dyspozycji mamy jeszcze 9 milionów, a na cały przyszły rok zabezpieczyliśmy kolejne 25 milionów – mówi Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.  

Jeżeli pieniądze nie zostaną w całości wykorzystane na likwidację negatywnych skutków zimy, wówczas mogą zostać użyte do sfinansowania innych prac związanych z utrzymaniem nawierzchni dróg i chodników w Gdańsku. Urzędnicy zapewniają, że umowy z wykonawcami utrzymania zimowego dróg w naszym mieście są skonstruowane tak, że płatność uzależniona jest od uzyskanego rezultatu wykonanej pracy, czyli przejezdności dróg, a nie od ilości przejechanych kilometrów, liczby pojazdów czy wysypanej soli. Inspektorzy GZDiZ regularnie będą sprawdzać jakość pracy poszczególnych wykonawców.

reklama

Ponad 100 „wozów bojowych”

Służby zimowego utrzymania dróg i chodników są gotowe do pracy od 15 października. W razie pogorszenia aury mają niezwłocznie przystąpić do działania. Zimowe utrzymanie dróg polega nie tylko na odśnieżaniu, ale także działaniu przeciw oblodzeniu dróg, chodników, czy dróg rowerowych, do którego po opadach mogą doprowadzić nocne przymrozki.

W tym roku w akcję zimową włączono 125 różnego rodzaju specjalistycznych pojazdów: pługoposypywarek, pługów, ciągników, czy pługów wirnikowych.

- Sprzęt, którym dysponujemy to m.in. 40 sztuk pługoposypywarek, z czego 12 wyposażonych jest w urządzenia umożliwiające zraszanie nawierzchni, roztworem solanki. Do tego 16 pługów, które w przypadkach wystąpienia dużych opadów śniegu towarzyszą pługoposypywarkom i usuwają zalegający śnieg z nawierzchni jezdni. Dodatkowo mamy pług wirnikowy, który jest w stanie przebić się właściwie przez każdą zaspę śnieżną – wymienia Mariusz Bogusz, prezes PreZero Service Północ Sp. z o.o.

reklama

Do uszorstniania nawierzchni będzie wykorzystywany chlorek sodu (NaCl), czyli tak zwana sól drogowa. W użyciu będzie też mieszanina chlorku sodu i chlorku wapnia (CaCl2), a także piasek. Substancje są dopuszczone do walki ze skutkami zimy zgodne z obowiązującym Rozporządzeniem Ministra Środowiska z 27 października 2005 roku.

Sól droga źle wpływa na przydrożną roślinność. W niektórych lokalizacjach wzdłuż dróg będą zamontowane osłony, które ograniczą kontakt roślin z zasoloną wodą i błotem pośniegowym. Doświadczenia z innych lat pokazują jednak, że część osłon szybko ulegała uszkodzeniu, a do ich naprawy służby się nie kwapiły zbyt szybko.

Różne drogi, różne standardy utrzymania

Tradycyjnie zimowe utrzymanie dróg będzie podzielone pod kątem ważności danej arterii. Drogi podzielono na podstawowy i uzupełniający układ komunikacyjny. W skład układu podstawowego wchodzą główne ciągi komunikacyjne miasta, z wyłączeniem dróg ekspresowych, których utrzymaniem zajmuje się GDDKiA. W układzie tym znajdują się drogi krajowe, wojewódzkie, powiatowe, a także drogi gminne, po których przebiegają trasy autobusów miejskich. Sprzęt w pierwszej kolejności jest kierowany do pracy właśnie na drogach podstawowego układu.

reklama

Pozostałe drogi wchodzą w skład układu uzupełniającego, składającego się z dróg gminnych i wewnętrznych. Tutaj sprzęt będzie wyruszał do pracy dopiero w ciągu od 1 do 3 godzin od wystąpienia opadów śniegu. Łącznie w tym roku zimowemu utrzymaniu w Gdańsku będzie poddanych blisko 957 kilometrów dróg.

Oprócz nawierzchni jezdni i dróg rowerowych Gdański Zarząd Dróg i Zieleni odśnieży i posypie piaskiem przystanki komunikacji miejskiej, część ciągów pieszych i rekreacyjnych w parkach, ogólnodostępne parkingi, płatne miejsca postojowe, schody terenowe oraz kładki i tunele dla pieszych.

Zimowemu utrzymaniu poddane będą też tory tramwajowe. Za dbanie o przejezdność szlaków szynowych i bezpieczeństwo pasażerów zadba miejski przewoźnik GAiT.

[news:1495034]

Nie wszystko odśnieżą miejskie służby

O nadchodzącej zimie muszą pamiętać też właściciele i zarządcy poszczególnych nieruchomości. O ich obowiązkach przypomniała prezydent Gdańska.

- To nie jest tak, że całe odśnieżanie zimowe spoczywa wyłącznie na barkach miasta Gdańska. Każdy właściciel obiektu ma obowiązek odśnieżenia terenów przyległych do kamienic, do budynków, centrów handlowych, czy biurowców. To bardzo ważne, żeby mieć świadomość, dokąd sięga odpowiedzialność gminy, a dokąd właścicieli terenów – podkreśla Aleksandra Dulkiewicz.

Zarządcy i właściciele nieruchomości muszą pamiętać też o chodnikach. Jeżeli ciągi piesze przylegają do nieruchomości, np. domu, sklepu, garażu, czy szkoły, to za ich utrzymania odpowiada właściciel lub zarządca danego terenu. Za chodniki na terenie spółdzielni mieszkaniowych odpowiadają spółdzielnie. GZDiZ może usunąć śnieg i lód oraz posypać piachem tylko te chodniki, które znajdują się w jego utrzymaniu.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama