Mikrodrony FPV pędziły z prędkością nawet 70 km/h
W sobotę 6 września 2025 roku aula Conradinum w Gdańsku zamieniła się w arenę lotniczą. Na starcie stanęło około 40 zawodników, którzy rywalizowali w klasach pro i open. Specjalnie przygotowany tor z bramkami, tunelami i przeszkodami sprawił, że wyścigi były niezwykle dynamiczne. System zawodów obejmował rundy kwalifikacyjne, eliminacje w formule double elimination oraz widowiskowy finał chase the ace.
Dzięki goglom FPV publiczność mogła na żywo śledzić akcję z perspektywy pilota, a profesjonalny komentarz i transmisja wideo nadawały wydarzeniu charakteru sportowego show. Najmłodsi mieli okazję spróbować swoich sił w sterowaniu mikrodronami pod okiem instruktorów.
Organizator o lidze i formule zawodów
Podczas wydarzenia organizator podkreślił znaczenie cyklu Whoop of Poland i zdradził, jak wygląda cały sezon rywalizacji:
– To już trzecia edycja wyścigów w Gdańsku. Cały sezon zaczynamy od kwalifikacji online, w których zawodnicy ścigają się na czas. Później spotykamy się na zawodach i rywalizujemy o pozycje w wyścigach. Nasza liga działa w skali ogólnopolskiej – latamy w co najmniej dziesięciu miastach, m.in. w Bydgoszczy i Poznaniu, a finały organizujemy pod koniec roku. Można powiedzieć, że to rodzaj grand prix, bo wyniki z każdego wyścigu wpływają na klasyfikację generalną. Mamy dwie kategorie startowe: klasa pro, w której rywalizuje szesnastu najlepszych pilotów w Polsce, i klasa open dla pozostałych zawodników.
Dzięki takiej formule zawody w Gdańsku miały nie tylko lokalny, ale i ogólnopolski wymiar, a wyniki pilotów wpłynęły na punktację generalną całej ligi.
Czy to sport? Odpowiedź zawodników jest jednoznaczna
O sportowy charakter wyścigów zapytaliśmy jednego z uczestników zawodów.
– Jeżeli takie dyscypliny jak szachy czy sporty motorowe nazywamy sportem, to wyścigi dronów także w pełni na to zasługują. Wymagają od nas ogromnej koordynacji i skupienia, to pewnego rodzaju wysiłek psychiczny i presja. Dodatkowym utrudnieniem jest brak wspomagania sterowania, które mają drony komercyjne. To sprawia, że latanie jest trudniejsze, ale jednocześnie wymaga od nas większych umiejętności i precyzji – powiedział zawodnik.
Technologia i emocje w jednym
Organizatorzy i partnerzy wydarzenia zadbali o to, aby kibice mogli doświadczyć sportu przyszłości na najwyższym poziomie. Sklep Megadron ufundował nagrody, a uczestnicy mieli zapewnione stoły serwisowe, dostęp do prądu i przestrzeń do wymiany doświadczeń. Dużą atrakcją była możliwość śledzenia wyścigu w goglach FPV i na ekranach, na których transmitowano obraz z kamer pokładowych dronów. Dzięki temu widzowie mogli zobaczyć każdy manewr z perspektywy pilota, obserwować, jak zawodnicy precyzyjnie pokonują zakręty, a czasem nawet jak dron wpada w przeszkodę i musi wrócić do rywalizacji. To właśnie połączenie nowoczesnej technologii, dynamiki i emocji sprawia, że wyścigi FPV tak wciągają publiczność.
Sport przyszłości w Trójmieście
Wyścigi mikrodronów FPV to dyscyplina, która łączy nowoczesną technologię, precyzję i ogromne emocje. Gdańska edycja Whoop of Poland pokazała, że to wydarzenie ma potencjał, by na stałe zagościć w kalendarzu sportowym Trójmiasta. Kolejne wyścigi odbędą się w innych miastach Polski, a organizatorzy zapraszają wszystkich, którzy chcą spróbować swoich sił i poczuć dreszczyk rywalizacji.
Komentarze (0)