Dzieci przypominają o podstawowych wartościach w sporcie
Zapewne wielu z Was ten widok zna wręcz na pamięć - w tunelu przed wyjściem na murawę zawodnicy obu zespołów ustawiają się w dwóch rzędach, trzymając za ręce dzieci i udają się z nimi w stronę placu gry. Ten zwyczaj spopularyzowano w latach 90. w XX wieku, choć już wcześniej stał się jednym z nieodłącznych elementów meczowego protokołu.Narodził się on z myślą o promowaniu zasad fair play, a także pozwala organizatorom meczów budować pozytywny wizerunek, zwłaszcza że dzieci często stają się w taki sposób twarzami kampanii społecznych poprzez m.in. noszenie specjalnych koszulek, symbolizujących walkę przeciwko rasizmowi czy dyskryminacji.
Obecność młodych ludzi ma przede wszystkim przypominać o podstawowych wartościach sportu tj. niewinność, czystość, a także otwartość, dostępność dla każdego bez wyjątku.
Z kolei dla samego dziecka możliwość poczucia się częścią dnia meczowego jest spełnieniem wielkich marzeń. Niech kamieniem rzuci ten, któremu nie marzyło zobaczyć z bliska swoich największych idoli z okresu młodzieńczego.
550 zł brutto? "Prima Aprilis"
W Polsce zwyczaj wyprowadzania piłkarzy na mecz przez juniorów przyjął się, a tą tradycję chce podtrzymać także i Lechia Gdańsk, chwaląc się inicjatywą na swoich mediach społecznościowych.
"Od kiedy za to się płaci? Szok.", "To są jaja. Dzieciaki powinny mieć tą możliwość za darmo. Zapisy, losowanie i tyle", "Ale Prima Aprilis to raczej nie dziś" - to tylko niektóre z "lżejszych" komentarzy pod ww. postem na portalu FB biało-zielonych.
Co na to klub? Odpowiedzi poszukaliśmy w biurze prasowym Lechii Gdańsk, a naszą rozmówczynią była Karolina Kawula, rzecznika prasowa drużyny z Trójmiasta, która na wstępie przypominała o podstawowych założeniach eskorty.
Komercyjny pakiet eskorty zawiera :
- wyprowadzenie: 300 zł,
- zdjęcie: 0 zł,
- 3 bilety: 150 zł (50 zł za bilet) - rodzice w 99% wybierają miejsca na trybunie żółtej, dlatego bierzemy po uwagę uśrednioną cenę biletu na tę trybunę (najniższa, ulgowa, to 48 zł, a najdroższa, normalna, 65 > średnio 56,5 zł).
- parking: 50 zł
- szalik: 50 zł
-Cena ta jest elastyczna, tj. kiedy miejsce w eskorcie chce zakupić osoba, która posiada karnet i nie potrzebuje biletów albo nie dociera na stadion samochodem i nie potrzebuje karty parkingowej, to wówczas odpowiednio redukujemy koszt pakietu. - mówi w rozmowie z Pulsem Gdańska
Stąd też może dojść do sytuacji, kiedy kibic/rodzic może zapłacić jeszcze mniej niż powinien, jeżeli np. woli dotrzeć na Polsat Plus Arenę SKM-ką, tramwajem czy też pieszo, a przecież może także zrezygnować z puli biletów.
Klub dodaje, że jest to oferta komercyjna, a i tak - porównując stawki cenowe w innych klubach - dla takiego nabywcy to wręcz promocja.
-W skali całego kraju, a więc wziąwszy pod uwagę oferty wszystkich klubów, które również sprzedają miejsca w eskorcie dziecięcej, cena zaproponowana przez Lechię plasuje się w dolnym przedziale. Polecamy to sprawdzić. Takie zabiegi stosowane są przez większość klubów, m.in. przez Lech Poznań, Jagiellonię, Pogoń, Arkę. Proszę pamiętać, że oferta komercyjna kierowana jest do dzieci niezrzeszonych w akademiach, szkółkach piłkarskich czy innych organizacjach, bo właśnie dzieci należące do takich podmiotów mają możliwość wyprowadzenia zawodników na boisko za darmo w ramach współpracy z klubem.
KOSZT ESKORTY DZIECIĘCEJ W INNYCH KLUBACH EKSTRAKLASY (PRZYKŁADY)
Lech Poznań - 950-3000 zł (w zależności od pakietu)
Pogoń Szczecin - 250-400 zł (w zależności od pakietu)
Arka Gdynia - 400-600 zł (w zależności od pakietu)
Jagiellonia Białystok - 200 zł plus dodatkowe koszty (np. bilet)
Race pozbawiły szans na wyjazd do stolicy
A skoro już wywołaliśmy kibiców, to warto wspomnieć o bardzo ważnej informacji przed wyjazdowym starciem z Legią Warszawa, który odbędzie się 22 listopada o godz. 20:15. Otóż, decyzją PZPN-u, podopieczni Johna Carvera będą musieli sobie radzić bez ich wsparcia przy ul. Łazienkowskiej 3.Organ dyscyplinarny piłkarskiej centrali nałożył zakaz wyjazdowy na najbliższe spotkanie ligowe z powodu odpalenia rac na trybunie zielonej (potocznie zwanej "Młynem") w trakcie starcia z Widzewem Łódź, choć - jak wskazuje wpis Stowarzyszenia Lwów Północy - do ostatniej chwili próbowali negocjować z działaczami PZPN-u.
- Niestety, mimo usilnych prób oraz chęci rozmów z PZPN, zmuszeni jesteśmy odwołać wyjazd do Warszawy. Nasi przedstawiciele byli obecni w Warszawie od czwartku, w celu jakiejkolwiek negocjacji, których efektem byłoby zawieszenie nałożonego na nas zakazu wyjazdowego. Działacze PZPN nie wyrazili woli rozmowy, a na pisemne odwołanie od kary, złożone przez nasz klub nie odpowiedzieli do dnia dzisiejszego.
Rozczarowanie jest duże, zwłaszcza że niezależnie od ostatniego werdyktu centrali, organizacja kibicowska już wcześniej zorganizowała zbiórkę. Według nieoficjalnych doniesień na mecz miało pojechać ponad 1000 osób dwoma specjalnymi pociągami.
Koszt wycieczki pierwotnie wyniósł 200 zł (dla tych, którzy byli także na meczu pucharowym z Puszczą Niepołomice - 150 zł), ale po 12 listopada wzrosła ona do 250 zł.
- Czekajcie cierpliwie na zwroty przelewów. Jest to czasochłonne i zrobimy wszystko, aby każdy z Was do poniedziałku dostał przelew zwrotny - zapewniają
Komentarze (0)