Mariusz Wlazły przez 17 lat grał w PGE Skrze Bełchatów. Przez wiele sezonów był tam kapitanem. W 2020, ku zaskoczeniu sporej grupy osób, przeniósł się do Trefla Gdańsk.
- Tylko raz zmieniłem barwy klubowe. Zostałem w nowym klubie przyjęty bardzo przyjaźnie, ludzie są w nim wyjątkowo otwarci i wzajemnie się wspierają. Gdańsk jest również miastem niesamowitych możliwości, z rodziną czujemy się tutaj bardzo dobrze, jak w domu. Znaleźliśmy miejsce, w którym możemy realizować siebie i swoje pasje - mówi Mariusz Wlazły.
Chociaż nie występował w głównym składzie tak często jak w poprzednim klubie, to dalej był ważnym elementem zespołu, dlatego duże poruszenie wywołało wczorajsze ogłoszenie Wlazłego. W niedzielę, 2 kwietnia, po ostatnim meczu rundy zasadniczej z Projektem Warszawa zakomunikował, że najbliższe play-offy będą jego ostatnimi.
- Nadchodzące play-offy będą ostatnimi w mojej karierze zawodniczej. Tym bardziej chciałbym zaprosić na nie, bo będą dla mnie wyjątkowe. Dziękuję - powiedział były mistrz świata.
Kapitan drużyny przedstawił również swoje plany na przyszłość. Okazało się, że koniec gry na boisku nie wiąże się dla Mariusza Wlazłego z porzuceniem Trefla Gdańsk.
- Uważam, że przygotowanie psychologiczne jest równie ważne jak inne elementy szkolenia i przygotowania zawodników do rywalizacji sportowej. Oczywiście nie twierdzę, że samo przygotowanie psychologiczne, bez innych jednostek szkoleniowych, wystarczyłoby do osiągniecia najwyższych celów i sukcesu sportowego. Podkreślam jedynie współzależność wszystkich płaszczyzn odpowiadających za przygotowanie zawodnika do zmagań sportowych. Dlatego zacząłem powoli wprowadzać w życie pomysł stworzenia Centrum Wsparcia Psychologicznego dla sportowców - ogłosił Mariusz Wlazły.
Inicjatywa ma objąć opieką psychologiczną zawodników Trefla. Sam pomysłodawca będzie koordynował psychiczne przygotowanie członków zespołu.
- Z Panem Prezesem Gadomskim wielokrotnie rozmawialiśmy na ten temat i w tym roku uruchomiliśmy innowacyjny, pilotażowy projekt programu opieki psychologicznej zawodników Trefla Gdańsk. Jest to połączenie mojego wieloletniego doświadczenia sportowego, czyli między innymi zrozumienia specyfiki sportu i bycia integralną częścią zespołu, z profesjonalnym oddziaływaniem psychologicznym. Zawodnicy współpracują z panią doktor Martą Witkowską, która bezpośrednio pracuje nad kondycją psychiczną zespołu. To, w połączeniu z moim doświadczeniem i oczywiście z pracą całego sztabu odpowiedzialnego za przygotowanie sportowe, pozwoliło nam cieszyć się z osiągniecia celu drużynowego, jakim był awans do fazy play-off. W przyszłym sezonie rozgrywkowym będę pełnił nową funkcję - koordynatora przygotowania psychologicznego - mówi kapitan gdańskich lwów.
Podczas fazy play-off każdy domowy mecz gdańszczan będzie miał elementy poświęcone Mariuszowi Wlazłemu oraz jego karierze. Informacje na temat ostatniego meczu z jego udziałem będą podawane w najbliższym czasie, w zależności od wyników Trefla w rozgrywkach.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.