reklama

Piłkarz Lechii przyznaje. „Zawiedliśmy jako drużyna”

Opublikowano:
Autor:

Piłkarz Lechii przyznaje. „Zawiedliśmy jako drużyna” - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportDominik Piła zdaje sobie sprawę, że tydzień temu to nie jeden zawodnik, a cała drużyna zawiodła na całej linii, przegrywając wygrane spotkanie z Górnikiem Zabrze (1:2), natomiast zespół już wyciągnął wnioski i jest w pełni gotowy do starcia z Radomiakiem Radom (piątek, godz. 18:00).
reklama

Wracając wspomnieniami jeszcze do spotkania z Górnikiem Zabrze (1:2), dlaczego zespół przegrał niedzielne spotkanie, mimo że prowadził do przerwy 1:0?

 - Ten mecz nie potoczył się po naszej myśli. Szczególnie druga połowa, bo w pierwszej narzuciliśmy swój styl, tworzyliśmy sytuacje i strzeliliśmy bramkę. Nie chcieliśmy przestać tak grać, ale przespaliśmy początek drugiej połowy, straciliśmy dwie bramki i później już nie udało się odwrócić rezultatu. 

Lechia Gdańsk przegrała już trzeci mecz z rzędu (wcześniej z Puszczą 0:2 oraz Rakowem 1:3). Z czego wynika regres formy gdańszczan w ostatnich tygodniach?

-Trudno jest wskazać największy problem. Trzy porażki to coś co na pewno nie powinno się zdarzyć po dobrym początku rundy. Wierzę, że uda nam się po nich podnieść i przełamiemy się w najbliższym meczu. Morale lekko opadły, ale to nie przeszkodzi nam w wygrywaniu kolejnych spotkań. Wszyscy wiemy o co gramy, każdy mecz jest o trzy punkty, nieważne z kim gramy. Pokazaliśmy wcześniej że możemy nawiązać walkę z każdym.

reklama

Szerokim echem odbiły się słowa trenera Carvera po spotkaniu z Górnikiem, który powiedział „niech spakują się do samolotu i wrócą do domu ci, którzy nie chcą walczyć”. Czy Anglik także tak ostro skwitował waszą postawę po meczu w szatni?

-Trener miał prawo być zły. Po dobrej pierwszej połowie nikt nie przypuszczał że możemy to tak zepsuć. Zawiedliśmy jako drużyna. Każdy był zły na siebie, takie rzeczy nie mogą się zdarzać. Wszyscy musimy bronić i atakować razem. Wyciągnęliśmy wnioski i wydaje mi się że taka sytuacja się już nie powtórzy. 

Rozpoczęliście rundę wiosenną dobrze – zdobyliście 7 punktów w 4 spotkaniach, ale potem nastąpił kryzys – od trzech spotkań nie potraficie wygrać meczu. 

reklama

-Myślę że dużo w tych trzech meczach było naszych błędów, ale będziemy walczyć w następnych spotkaniach i staramy się odciąć od tego co za nami. Punktów za te mecze i tak nam już nikt nie zwróci, tak więc patrzymy w przyszłość i na tym się skupiamy.

Jak pochodzicie do rywalizacji z Radomiakiem?

-Radomiak pokazał że jest niewygodnym rywalem, szczególnie kiedy gra u siebie. Mają dużo indywidualnej jakości. Jest to solidny przeciwnik, na którego jesteśmy przygotowani. Wierzę, że dobrze wejdziemy w mecz i zapunktujemy na trudnym terenie.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo