Prawy obrońca David Stec nadal pauzuje z powodu kontuzji biodra, której się nabawił w lutym ubiegłego roku. Austriak musiał przejść operację, dlatego przerwa trwa tak długo. Informacji o jego powrocie i stanie zdrowia brak, a część kibiców zdążyła zapewne zapomnieć, że jest on jeszcze w klubie.
29-latek nawet jeśli będzie zdrowy, to może nie zabawić w szatni Lechii długo. Jak podaje Tomasz Galiński z "WP Sportowe Fakty", nie jest on przewidziany w planach Szymona Grabowskiego i dostał zielone światło na szukanie sobie nowego klubu. Umowa piłkarza z Lechią kończy się w czerwcu tego roku, więc jeśli nie odejdzie zimą, to latem opuści Gdańsk za darmo.
Stec dołączył do Biało-Zielonych w styczniu 2022 roku, kiedy został wykupiony z austriackiego TSV Hartberg. W Lechii zagrał łącznie w 28 meczach. W sezonie 22/23 był podstawowym prawym obrońcą drużyny aż do momentu kontuzji. Ostatnie spotkanie zagrał 4 lutego 2023 roku przeciwko Górnikowi Zabrze.
Na jego pozycji obecnie pierwsze skrzypce gra wypożyczony z włoskiego SPAL Dawid Bugaj. Jego zmiennikiem zazwyczaj był do tej pory nominalny prawy skrzydłowy Dominik Piła, a ostatnio do kadry meczowej po kontuzji wrócił Filip Koperski. W obwodzie jest także 18-letni Bartosz Brzęk, który zanotował w tym sezonie 5 występów w seniorskiej drużynie, ale wszystkie na starcie sezonu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.