Spotkanie rozpoczęło się od ataków gospodarzy. Lechia długo nie pozostawała dłużna i już w 12 minucie Zwoliński nastraszył piłkarzy Pogoni strzałem w słupek. Chwilę później rozpoczęło się oblężenie bramki gdańszczan i w ciągu 10 minut Dusan Kuciak miał kilkukrotnie okazję do pokazania swoich bramkarskich umiejętności.
Kiedy wydawało się, że to gospodarze obejmą prowadzenie, goście przeprowadzili akcję, po której swoją pierwszą bramkę w Ekstraklasie zdobył Kenny Saief. Asystę do swojego konta przypisał Conrado, który dośrodkował w pole karne z lewego skrzydła. Jeszcze przed przerwą mogło być 2:0 dla przyjezdnych, ale karnego nie wykorzystał Zwoliński, który przegrał ten pojedynek ze Stipicą.
Dobry wynik do przerwy Lechia Gdańsk zawdzięcza dobrej postawie Kuciaka na bramce. Chociaż gdańszczanie mogli również żałować niewykorzystanych okazji. W drugiej połowie Biało-Zieloni oddali pola Portowcom i głównie się bronili. Pogoń oddała w całym meczu ponad 20 strzałów, ale jak widać po wyniku nie na wiele się to zdało. Jedyną groźną akcję w drugiej połowie Lechia przeprowadziła na samym początku, ale piłkę nieczysto uderzył Gajos.
Dzięki zwycięstwu nad Portowcami Biało-Zieloni awansowali na 7 miejsce w tabeli wyprzedzając właśnie swoich niedzielnych przeciwników.
Bramki:
0:1 - K. Saief (as. Conrado) - 27"
Następny mecz Lechia Gdańsk zagra u siebie z Piastem Gliwice w środę 24.06 o godzinie 21:00.
[twitter:1274782700478648320]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.