Już w 10 minucie meczu Lechia Gdańsk otworzyła wynik strzelając bramkę. Strzelcem został Łukasz Zwoliński, który pokonał bramkarza Górnika po podaniu od kapitana Biało Zielonych Flavio Paixao. Na nieszczęście dla kibiców gdańskiej drużyny Lechia nie poszła za ciosem i nie zdobyła kolejnej bramki w tym meczu. Im dalej w mecz, tym goście stanowili większe zagrożenie. Kilkukrotnie przetestowany został Dusan Kuciak, aż ostatecznie Górnik pokonał bramkarza Lechii. Dadok zagrał w pole karne do Nowaka, a ten oddał strzał na krótki słupek i doprowadził do wyrównania wyniku.
W drugiej połowie bliżej zdobycia zwycięskiej bramki byli zawodnicy Górnika, ale dobrej sytuacji nie wykorzystał Nowak. Chwilę wcześniej piłkarze Lechii domagali się od rzutu karnego, ale sędzia po konsultacji z zespołem VAR nie podyktował go. Do końca spotkania wynik nie zmienił się i obie drużyny podzieliły się zdobyczą punktową.
Strata punktów spowodowała, że nie udało się Lechii wrócić na pozycję wicelidera. Obecnie drużyna z Gdańska zajmuje 3 miejsce w lidze i pozostanie na nim co najmniej do końca obecnej kolejki.
Bramki:
1:0 - Ł. Zwoliński (as. F. Paixao) - 10'
1:1 - B. Nowak (as. R. Dadok) - 42'
Następny mecz Lechia Gdańsk rozegra już w najbliższy wtorek w ramach Pucharu Polski. Przeciwnikiem Gdańszczan będzie trzecioligowy Świt Nowy Dwór.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.