Przeglądanie telefonu podczas treningu
To chyba jeden z najczęstszych błędów popełnianych na siłowni. Oczywiście, telefon może być przydatny do np. mierzenia czasu treningu lub przerw pomiędzy seriami (za pomocą specjalistycznych aplikacji albo po prostu za pomocą stopera na smartfonie), ale niestety wielu ćwiczących nadmiernie „siedzi” w mediach społecznościowych, przez co zaburzają rytm swojego treningu oraz koncentrację, a to potem wpływa na słabszą jakość wykonywanych ćwiczeń.Innym aspektem jest słuchanie muzyki w trakcie jednostki treningowej. Jedni powiedzą, że intensywne brzmienia pozwalają pobudzić organizm do cięższego wysiłku, ale to jest mit. Oprócz spadku koncentracji, zaburzają poczucie przestrzeni, przez co mogą przeszkadzać innym trenującym np. rzucaniem hantli (no bo sami tego przecież nie słyszą tych odgłosów), albo niezwracaniem uwagi na ćwiczących klientów w pobliżu.
Plotkowanie i rozmowy zamiast treningu
Dobrze jest mieć towarzystwo na siłowni, ale twój znajomy powinien cię wspierać w realizacji procesu treningowego, a nie odciągać od założonych celów. Wielokrotnie widziałem na siłowniach, jak klienci zamiast wykonywać ćwiczenia na maszynach lub innych urządzeniach, zaczęli opowiadać o swoich rozterkach w życiu prywatnym, toksycznym szefie, który nie potrafi szanować pracownika, anegdot z życia studenckiego, a nawet niektórzy zaczęli „podbijać” do płci przeciwnej…To ostatnie zawsze mnie bawi. Trzeba być niesamowicie naiwnym, żeby myśleć że uda się znaleźć „drugą połówkę” w klubie fitness, bowiem po pierwsze prawdopodobieństwo spotkania tej samej osoby w tym samym czasie kolejny raz na „siłce” wynosi 0,00000000001%, a po drugie po prostu w naszym przypadku (facetów) działa – jak to często mówię – „chemia organiczna”. Podczas treningów wydzielamy mnóstwo testosteronu, który pobudza uczucie podniecenia i pożądania, stąd niektórzy głupieją na widok kobiet (dodajmy - dość często skąpo ubranych podczas treningów). Tyle i aż tyle. Zapewniam was, że następnego dnia, kiedy zobaczycie ponownie taką „niewiastę” na ulicy nawet nie zmierzycie ją wzrokiem.
W każdym razie, należy pamiętać że siłownia to miejsce, do którego uczęszczamy w celu jest poprawiania swojego ciała i zdrowia, a to tylko pomoże efektywny trening.
Brak higieny i komfortu podczas treningu
Podczas ćwiczeń dobrze jest mieć przy sobie ręcznik, który będzie służył do wycierania potu z ciała, twarzy oraz rąk po użyciu hantli, a przed i po skorzystaniu z maszyn należy użyć, zazwyczaj dostępnych na terenie siłowni, ręczników papierowych oraz środku dezynfekującego i przetrzeć urządzenie.Warto również pamiętać o doborze odpowiedniego stroju sportowego. Na terenie siłowni chodzimy w zmienionym obuwiu i najlepiej w takim, który nie będzie brudził parkietu oraz w stroju, pozwalającym na odpowiedni komfort podczas treningu.
Sprawdzą się szczególnie ubrania z poliesteru, który jest lekki i jest niezwykle funkcjonalny, bowiem ta innowacyjna tkanina odprowadza wodę na zewnątrz, dzięki czemu nasza skóra pozostaje całkowicie sucha, nawet podczas bardzo intensywnego treningu. Jest również niezwykle wytrzymały, ponieważ nie traci swoich właściwości pod wpływem rozciągania czy kurczenia.
Nie bądź spięty
Przede wszystkim dobrze się baw na siłowni, czyli ciesz się z wykonanej każdej jednostki treningowej. Dla początkujących bardzo często pojawia się zawsze „zazdrość”, że nie są w stanie trenować na takich obrotach jak osoby z bardzo dużym stażem na siłowni, zapominając ile pracy ci „wyjadacze” musieli włożyć, żeby takie postępy zrobić.Poznawaj maszyny, ucz się, do czego służą, poświęć odrobinę czasu na edukację. Wraz z większą wiedzą przyjdzie większe postępy.
Ponadto istnieje coś takiego jak "szczęście początkującego" i praktycznie cokolwiek nie zaczniesz robić i tak skończy się to progresem, bo organizm po prostu nie był wcześniej przyzwyczajony do takiego rodzaju wysiłku.
Pamiętaj o innych ćwiczących
Choć są tacy, którzy wolą chodzić na klubu fitness sami, to wcale nie oznacza, że nie są wśród ludzi. Wręcz przeciwnie. Na siłowni, podobnie jak w każdym miejscu do publicznego użytku, panuje pewien „savoir-vivre”. Mile widziane jest przywitanie się z trenującymi oraz personelem klubu, dzięki czemu wywołasz już na starcie dobre wrażenie.Ponadto zdarza się, że w jednym momencie kilka osób chce korzystać z jednej maszyny, a ktoś np. robi tzw. multiserie (6-8 serii) i zajmuje przez to urządzenie na kilkanaście minut, psując rytm treningu innym osobom. Dlatego dobrze jest pozwalać użytkować ze sprzętu komuś innemu, kiedy odpoczywasz – pomagasz wtedy innym na efektywny trening. Sam przecież nie chciałby przesiedzieć 30 minut, gapiąc w telefon, prawda?
Również należy zwrócić uwagę na odkładanie hantli czy sztangi w miejscu, w którym ten sprzęt zabrałeś. To wydaje się takie proste się, ale niektórzy o tym zapominają i po zakończonym treningu zamiast odstawić w specjalnie przeznaczonym np. stojaku, to robią na siłowni mini „burdel”, przez co trudno jest potem kolejnym ćwiczącym znaleźć narzędzia do ćwiczenia, a to potrafi być bardzo irytujące…
Pośpiech nie będzie Twoim sprzymierzeńcem
Z postępem treningowym nigdy nie musimy się spieszyć. Nie patrz na innych, mierz wszystko swoją własną miarą i rozsądkiem. Zdaję sobie sprawę, że osoby początkujące maja poczucie że wszyscy dookoła ich wydają się być profesjonalnymi sportowcami, natomiast każdy był kiedyś właśnie w takim miejscu. Po prostu, mądrze dobieraj treningi, poprawiaj technikę i motorykę ruchu, przyzwyczaj swoje ciało do wysiłku. Sam fakt, że jesteś na treningu i spróbowałeś swoich sił jest już sukcesem, który powinien być „paliwem” do kolejnego etapu rozwoju.
Niekoniecznie musisz być samotnikiem
Dla początkujących trening na siłowni może być czymś jak dla humanisty fizyka kwantowa, czyli kompletnie nieznaną materią, w której szereg instrukcji, poleceń, wskazówek może przyprawić o niemały ból głowy, stąd sięgaj po radę innych osób, które są bardziej doświadczone od ciebie.Jeśli umiejętnie dobierzesz kogoś (znajomy, trener personalny), kto wyciągnie do Ciebie pomocną dłoń, może się okazać, że Twoja przyjaźń z treningami potrwa dłużej niż do końca pierwszego karnetu lub pierwszej kontuzji. Nie ma się czego wstydzić w tej kwestii. W pierwszym miesiącu, a nawet kwartale warto zainwestować trochę czasu na przyswojenie sobie pewnych podstawowych wiadomości z zakresu szeroko pojętej kultury fizycznej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.