reklama

Fudeko GAS wciąż z małymi, ale szansami na TOP8

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: FB/Fudeko GAS Gdańsk

Fudeko GAS wciąż z małymi, ale szansami na TOP8 - Zdjęcie główne

foto FB/Fudeko GAS Gdańsk

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportW ten weekend odbyły się cztery mecze z udziałem gdańskich hokejowych drużyn w 1.Lidze/MHL. Stoczniowiec Gdańsk po dwóch porażkach definitywnie pożegnał się z marzeniami o walce w play-offach, natomiast prawo gry w kolejnym etapie rozgrywek może wywalczyć Fudeko GAS, ale skomplikowało sobie sytuację po przegranej z bezpośrednim konkurentem o 8.miejsce Cracovią 2:4. Dzień wcześniej ulegli z Naprzodem Janów 1:2 po dogrywce.
reklama

Przegrana po ambitnej walce

W sobotę o godz. 18 Fudeko GAS zmierzyło się z Naprzodem Janów Katowice. Podopieczni Josepa Vitka nie byli faworytami tego starcia, wskaże mierzyli się czwartą drużyną zaplecza elity, ale gdańszczanie nie przestraszyli się rywalizacji z wyżej notowanym rywalem i to oni jako pierwsi wyszli na prowadzenie – krążek w bramce umieścił Eric Kaczyński w 41.minucie. Rywale odpowiedzieli 300 sekund później za sprawą Alexis Svitaca. Do końcowego rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka, w której lepsi okazali się goście – decydującego gola zdobył Yana Saroke. 

Fudeko GAS Gdańsk - Naprzód Janów Katowice 1:2 (0:0, 0:0, 1:1, 0:1)

Bramki: Kaczyński (41’) - Svitac (47’), Saroka (61’)

reklama

Fudeko: 

Gabriel Kaczkowski (Cenek Kratky) - Olaf Włodara, Maciej Sochacki, Marceli Stańczyk, Dante Mannarino, Eric Kaczyński, Jakub Wala, Yevhenii Shulha, Jakub Szałejko, Jakub Vitek - Adam Tuszkowski, Gilbert Leśniak, Jan Gulczyński, Teodor Broś, Marcel Chołaściński.

Zaczynają się schody 

Na szczęście dla drużyny z Gdańska w rozgrywanym równoległym meczu Cracovia przegrała z Sokołami Toruń 2:4, zatem przed bezpośrednią rywalizacją z krakowianami mieli punkt przewagi nad nimi (drużyna, która przegra mecz w dogrywce otrzymuje jedno „oczko”).

Spotkanie źle zaczęło się dla Fudeko, bowiem już na początku pierwszej tercji Nikita Szalitow rozwiązał worek z bramkami. Dużo działo się na tafli pomiędzy 20 a 30.minutą, bowiem ujrzeliśmy trzy gole (dublet Kaczyńskiego oraz gol Sterbenza), przez co na tablicy świetlnej widniał remis 2:2. Napastnik Pasów potem jeszcze dwukrotnie wpisał się jeszcze na listę strzelców, kompletując hat-trick i ustalając wynik meczu.

reklama

Fudeko GAS Gdańsk - Cracovia 2:4 (0:1, 2:2, 0:1)

Bramki: Kaczyński (22', 28') - Shatilov (8'), Sterbenz (24', 33', 46')

Fudeko:

Mikołaj Szczepkowski (Gabriel Kaczkowski) - Olaf Włodara, Maciej Sochacki, Marceli Stańczyk, Dante Mannarino, Eric Kaczyński, Jakub Wala, Yevhenii Shulha, Jakub Szałejko, Jakub Vitek - Adam Tuszkowski, Franciszek Półczyński, Gilbert Leśniak, Teodor Broś, Jan Gulczyński, Marcel Chołaściński.

Porażka skomplikowała sytuację drużyny w tabeli. Żeby myśleć o awansie do najlepszej „ósemki” 1.Ligi, Fudeko musi nie tylko wygrać spotkanie z Sokołami Toruń w ostatniej kolejce rundy zasadniczej, ale liczyć że Cracovia w starciu z Naprzodem Janów nie zdobędzie punktów. 

Stoczniowiec już poza grą

Takich zmartwień nie ma już drużyna Kosteckiego po dwóch porażkach najpierw z GKS-em II Jastrzębie (8:1), a potem z Polonią Bytom (8:0), które definitywnie przekreśliły marzenia zespołu o walce z najlepszymi zespołami zaplecza elity w dodatkowej rundzie.

reklama

Sobotnie starcie – o dziwo – rozpoczęło się dobrze dla Stoczniowca, bowiem wyszli na prowadzenie w 14.minucie dzięki bramce Dzmitriego Bandarenki, tyle że na tym skończyły się popisy ofensywne gdańszczan. Resztę goli zaaplikowali rywale – jedną w pierwszej, trzy w drugiej i „na deser” cztery w ostatniej tercji. Najskuteczniejszymi graczami rezerw Jastrzębia byli Chodubski oraz Zając, którzy zanotowali po dublecie. 

GKS II Jastrzębie - Stoczniowiec Gdańsk 8:1 (1:1, 3:0, 4:0)

Bramki: Chodak (15'), Chodubski (24', 50'), Osiadły (30'), Stolarski (40'), Zając (44', 46'), Wawrzkiewicz (44') - Bandarenka (14')

Stoczniowiec:

Dominik Buczek (Szymon Stojek) - Bartosz Aleniewski, Stanislay Guchek, Stanislau Krautsou, Aliaksandr Kamliuk, Yakiv Seredovych, Ernest Tunkewicz, Szymon Wróbel, Wiktor Trzebiatowski, Aliaksei Furman, Dzmitry Bandarenka - Szymon Laskus, Karol Piwowarski, Stanisław Chmielewski, Oliwier Kućmierz.

reklama

Dzień później Stoczniowiec również stracił osiem goli, ale – w porównaniu z poprzednim spotkaniem – nie strzelił żadnej bramki. Gospodarze wygrali pewnie, wysoko i bez mniejszych problemów. Strzelanie rozpoczęli błyskawicznie, bowiem już po kwdransie gry prowadzili 3:0. Po przerwie rezultat podwyższyli Jarosz i Wicher (5:0), a w ostatniej części meczu na listę strzelców wpisali się także Bajon, Stępień oraz Mularczyk (8:0). 

Polonia Bytom - Stoczniowiec Gdańsk 8:0 (3:0, 2:0, 3:0)

Bramki: Fleck (2'), Augustyniak (2'), Kociszewski (15'), Jarosz (22'), Wicher (34'), Bajon (41'), Stępień (44'), Mularczyk (50')

Stoczniowiec:

Dominik Buczek (Szymon Stojek) - Stanislay Guchek, Bartosz Aleniewski, Stanislau Krautsou, Aliaksandr Kamliuk, Stanisław Chmielewski, Ernest Tunkewicz, Szymon Wróbel, Karol Piwowarski, Aliaksei Furman, Dzmitry Bandarenka - Szymon Laskus, Oliwier Kućmierz.

W tabeli drużyna Kosteckiego jest na 10.miejscu z dorobkiem 23 punktów. Za tydzień gdańszczanie na pożegnanie sezonu zmierzą się z SMS Toruń na własnym terenie. 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Najnowsze informacje z Gdańska. Newsy z gdańskiego świata: polityki, biznesu, sportu, rekreacji, kultury i edukacji. Katalog i baza firm. Ogłoszenia lokalne. Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama