Szok w Gdańsku
Wczoraj popołudniu gruchnęła bardzo smutna wiadomość z piłkarskiej centrali – otóż Komisja ds. Licencji Klubowych rozpatrzyła wnioski klubów o przyznanie licencji na grę w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy oraz rozgrywkach klubowych UEFA w sezonie 2025/2026. Większość z nich weryfikację przeszła pozytywnie, ale poza jednym wyjątkiem.
- Komisja postanowiła nie przyznać klubowi Lechia Gdańsk licencji upoważniającej klub do uczestnictwa w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy w sezonie 2025/2026 w związku z niespełnieniem kryterium F.05 (Prognoza finansowa). – czytamy w komunikacie
Czym jest ów podpunkt? Wnioskodawca (Lechia) musi sporządzić i przedłożyć prognozę finansową obejmującą okres od 31 grudnia roku kalendarzowego poprzedzającego rok kalendarzowy, w którym rozpoczyna się dany Sezon Licencyjny do 30 czerwca kończącego Sezon Licencyjny (okres kolejnych 18 miesięcy), w celu udowodnienia Licencjodawcy zdolności do kontynuacji działalności do końca Sezonu Licencyjnego.
Celem Kryterium jest weryfikacja, czy Wnioskodawca ma zdolność do kontynuacji działalności do końca Sezonu Licencyjnego, w tym regulowania na bieżąco swoich zobowiązań. Weryfikacja odbywa się poprzez ocenę rocznego i śródrocznego sprawozdania finansowego wraz z opinią i raportem biegłego rewidenta przedłożonego zgodnie z kryteriami F.01 i F.02 oraz prognozie finansowej przedstawionej przez Wnioskodawcę z uwzględnieniem wskaźników opartych na ww. danych.
Ocenie podlega wówczas m.in.:
- Możliwość kontynuacji działania klubu (wskaźnik oparty na analizie opinii i raportu biegłego rewidenta, dot. sprawozdania finansowego) (IND.01)
- Ujemne kapitały własne (IND.02)
- Wskaźnik kosztów zespołu (IND.03)
- Wskaźnik dopuszczalnego deficytu z piłki nożnej (IND.04)
Naruszenie wskaźników IND.01 i IND.02, IND.04 oraz przekroczenie o więcej niż 20 pp. wskaźnika IND.03 nie skutkuje odmową przyznania Licencji, jeżeli Wnioskodawca przedstawi prognozę finansową, wiarygodnie dokumentującą zdolność do kontynuowania działalności do końca Sezonu Licencyjnego, może być jednak podstawą do nałożenia na Wnioskodawcę nadzoru finansowego.
Przeważnie Komisja - pisząc najdelikatniej - potrafi być dość wyrozumiała i - jak sama twierdzi – „jest dla klubów, a nie przeciwko nimi”, stąd zgodnie pozwala sobie na dość duże „pole interpretacyjne” podczas analizy sprawozdań finansowych, ponieważ trudno stwierdzić co ma na myśli pisząc „wiarygodne”, skoro tak naprawdę nie ma konkretnych wytycznych w tej sprawie, co widać po ww. kryteriach.
Wszystko zostało spłacone (podobno)
- Klub spełnił wszystkie wymogi licencyjne dyktowane przez PZPN. W ramach procesu licencyjnego uregulowano kwestie finansowe niezbędne do tego, aby ubiegać się o prawo do gry w Ekstraklasie w następnym sezonie. Jesteśmy przekonani, że licencja zostanie przyznana w pierwszym terminie -zapewniało biuro prasowe Lechii jeszcze tydzień temu
Zwrot akcji nastąpił jednak wczoraj w najmniej spodziewanym momencie, mimo że Lechia miała mieć – zgodnie z Podręcznikiem Licencyjnym PZPN - uregulowane wszystkie zobowiązania finansowe na dzień 31 marca. Należy wspomnieć, że za "uregulowanie" uznaje zarówno wypłatę wszystkich pieniędzy, jak również przedłożenie porozumienia o przełożeniu płatności na późniejszy termin.
Chodziło tutaj m.in. o wypłaty dla pracowników/zawodników (mimo, że słyszeliśmy o problemach również w ostatnim czasie), ale także m.in. o aferę z Ilkayem Durmusem.
Przypomnijmy: Turek grał w Lechii Gdańsk w latach 2021-2023. Łącznie wystąpił w 66 meczach, strzelając 9 goli, notując 8 asyst. Mimo że piłkarz 19 lipca 2023 roku jednostronnie rozwiązał kontrakt, nie mogąc doprosić się o zaległe wynagrodzenie, nadal jest na liście płac klubu. Przedłużony w styczniu 2023 roku kontrakt gwarantował mu 23 tysiące euro miesięcznie aż do 30 czerwca 2026 roku.
W listopadzie 2024 roku Morgan Sports Law, kancelaria prawnicza, która reprezentuje zawodnika w sporze z biało-zielonymi, przedstawiła choronologię zdarzeń na linii zawodnik-klub w mediach społeczniowych.
- W lipcu 2023 r. pan Durmus rozwiązał umowę ze swoim byłym klubem, Lechią Gdańsk, z powodu niezapłaconych wynagrodzeń
- W sierpniu 2023 r. Izba Rozstrzygania Sporów FIFA nakazała Lechii Gdańsk wypłatę panu Durmusowi zaległych wynagrodzeń, a także odszkodowania za naruszenie umowy ("Decyzja FIFA DRC").
- W październiku 2023 r. Lechia Gdańsk odwołała się od decyzji FIFA DRC przed CAS.
Po rozprawie w czerwcu 2024 r. CAS orzekł na korzyść pana Durmusa i nakazał Lechii Gdańsk zapłatę:
- zaległych wynagrodzeń należnych panu Durmusowi
- odszkodowania dla pana Durmusa za naruszenie umowy
- wkładu w koszty honorariów i wydatków prawnych pana Durmusa
- pełne koszty arbitrażu
Łączna wartość tego kontraktu wynosi ok. 828 tysięcy euro, ale nie jest to równowartość zobowiązania, ponieważ jest ona pomniejszona o kwotę, która zarobił/zarabia u kolejnych pracodawców (w latach 2023-2024 występował w Górniku Łęczna, a od 2024 gra w barwach Polonii Warszawa).
Wendetta PZPN-u?
Choć udało się tą kwestię rozwiązać, która miała być „checkpointem” do uzyskania licencji, to jednak tym razem Komisja nie miała litości. Dlaczego?Paolo Urfer po prostu stracił zaufanie wśród wielu ludzi związanych z Ekstraklasą podczas spornej sytuacji zimą, kiedy biało-zieloni musieli się gorączkowo ratować pieniędzmi od organizatora rozgrywek, żeby uzyskać prawo gry w rundzie wiosennej. W środowisku zaczęto patrzeć na Szwajcara „niezbyt” przychylnym okiem i obiecano, że wszystkie dokumenty przesłane pod koniec kwietnia będą sprawdzane „pieczołowicie”.
Bo tak naprawdę chodzi o politykę, a nie sytuację finansową klubu, która była, jest i będzie beznadziejna. Komisja przeważnie sprawdza dokumentację klubów według własnej woli, ponieważ – tak jak wspominałem wcześniej - sama nie ustaliła porządnych narzędzi do ich odpowiedniego weryfikowania.
Ostatnia deska ratunku
Lechia oczywiście ma prawo odwołania się od powyższych decyzji przysługuje odwołanie za pośrednictwem Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN do Komisji Odwoławczej ds. Licencji Klubowych PZPN w terminie pięciu dni od daty ich otrzymania, czyli do 4 maja.
-Wniosek zostanie odpowiednio uargumentowany i uzupełniony o dodatkową dokumentację w celu otrzymania prawa do rywalizacji w Ekstraklasie w sezonie 2025/2026"- czytamy w komunikacie biało-zielonych
Czy coś to zmieni? Sądząc po komentarzach i opiniach ludzi blisko związanych ze środowiskiem Lechii sytuacja jest znacznie trudniejsza niż wcześniej (np. rok temu, kiedy także pierwotnie klub nie dostał licencji na grę w elicie, ale za drugim razem dostał prawo gry w Ekstraklasie pod nadzorem finansowym).
Jeżeli Komisja swoją decyzję podtrzyma, to niezależnie od wyników osiągniętych na koniec sezonu, Lechia zakończy rozgrywki na 18.lokacie i spadnie z ligi. W przypadku, gdy biało-zieloni zajmą lokatę powyżej strefy spadkowej, 16.drużyna utrzyma się w elicie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.