W ostatnich latach w Polsce rośnie ilość kradzieży połączonych z włamaniami. Chociaż policjanci starają się ubiegać takie próby, złodzieje nie pozostają im dłużni i prześcigają się w nowych pomysłach, mających ułatwić im włam. Jak zatem zabezpieczyć swój majątek przed przestępcami?
Według badania Business Insider, w znakomitej większości przypadków przestępcy oznaczają domy przed kradzieżą. Dlatego tak ważne jest obserwowanie naszego otoczenia, tak by w porę wyłapać potencjalne sygnały. Te w wielu przypadkach dostrzeżemy bez większego problemu, jednak kluczowym jest wiedzieć, czego dokładnie szukamy.
Głównym celem oznaczania mieszkań przez złodziei jest zaobserwowanie kiedy i jak często jesteśmy w domu. W przypadku wielu z nas łatwo wyodrębnić godziny, w których przez dłuższy czas pozostajemy z dala od naszego majątku. By to jednak określić, złodzieje pozostawiają na nas pułapki, które często ignorujemy.
W jaki sposób złodzieje sprawdzają i oznaczają mieszkania, które planują okraść?
Jedną z nich jest, chociażby zaklejanie taśmą zamka do drzwi. By dostać się do mieszkania, musimy ją zerwać, dając jednocześnie złodziejowi znać, że ktoś jest w domu. Podobne w swojej prostocie jest także układanie monet na wycieraczce czy rozsypywanie proszku w pobliżu drzwi. W obu przypadkach ich zniknięcie lub zmiana położenia daje jasny znak dla złodzieja, że w mieszkaniu ktoś mieszka.To, co znacznie trudniej wyłapać to znaki wymalowane kredą na ziemi, wyryte w drzewie czy ułożone małe kamyczki. Ten sposób nie ma na celu sprawdzić, czy ktoś znajduje się w domu. Jest to zakodowana wiadomość, że nasz dom może paść celem przestępców. Widząc zatem podejrzany rysunek czy ułożenie kamieni, warto zniszczyć je zawczasu.
Mimo rosnącej przebiegłości złodziei jest jeden sposób, który wykorzystywany jest przez nich od lat. Mowa tutaj o ulotkach pozostawionych w skrzynce na listy, które w wielu przypadkach od razu pokazują czy ktoś faktycznie pojawia się systematycznie w swoim mieszkaniu.
Włamywacze mogą też sami próbować się pojawić w naszym otoczeniu, by choć przez chwilę przyjść i się rozejrzeć, pod pretekstem kontroli gazu, listonosza czy kogoś ze spółdzielni. Warto pamiętać, że trudno uchronić się przed kradzieżą w pojedynkę, dlatego tak ważne jest pielęgnowanie relacji sąsiedzkich, ponieważ to właśnie one zazwyczaj reagują jako pierwsze.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.