Marsz Równości przeszedł ulicami Śródmieścia. Zgromadził 7,5 tys. osób

W sobotę (27 maja) przez ulice Śródmieścia przeszedł VIII Trójmiejski Marsz Równości. Uczestnicy rozpoczęli swoją trasę pod Teatrem Szekspirowskim, a zakończyli pod stocznią. Cała trasa marszu była udekorowana tęczowymi flagami, a wzięło w nim udział około 7,5 tys. osób. 

- Gdańsk jest miastem wolności. Gdańsk jest miastem równości i jest najcudowniejszym miejscem na świecie. Jestem tutaj, bo każdy przyzwoity człowiek powinien stanąć po stronie dyskryminowanych. Po stronie tych, którzy bez powodu są wyszydzani upokarzani i wyśmiewani. Każdy z nas zasługuje na taki sam szacunek i równe traktowanie. Idźcie w październiku na wybory i namawiajcie do tego innych. Nie bądźcie obojętni. Od tego krzyżyka, który postawicie na kartach wyborczych bardzo dużo zależy. Wasz głos się liczy – mówiła europosłanka Magdalena Adamowicz.

Tegorocznym hasło marszu brzmiało „różnorodność jest wolnością”. I odbył się on pod patronatami prezydenta Gdańska, Sopotu i marszałka województwa pomorskiego. 

- Bardzo się cieszę, że jest was tutaj dzisiaj tak wielu, bo to oznacza, że jest wiele osób, którym zależy na równym traktowaniu wszystkich ludzi i na poszanowaniu różnorodności. Jako ludzie jesteśmy równi, jesteśmy różnorodni i jesteśmy wolni. Mamy tę moc, żeby zmieniać ten świat w kierunku otwartości, w kierunku tolerancji i szacunku do każdego człowieka – mówiła Agnieszka Kapała-Sokalska, członkini Zarządu Województwa Pomorskiego.

Marsz zakończył się na terenie Stoczni, gdzie odbyła się debata „Godność jako prawo człowieka”. Wzięli w niej udział Monika Chabior, zastępczyni prezydenta ds. rozwoju społecznego i równego traktowania, Dorian Ehlert, aktywista działający na Tik Toku i podcaster, Roma Stankiewicz z Komisji Równego Traktowania z Młodzieżowej Rady Miasta Gdańska i Dastin Suski z fundacji FOSA.

Organizatorem wydarzenia było stowarzyszenie Tolerado.