Kanalizacja, wbrew wyobrażeniom części społeczeństwa, nie jest równoważnikiem kosza na śmieci. Niestety bardzo często w domowych muszlach klozetowych lub bezpośrednio w studzienkach kanalizacyjnych lądują różnego rodzaju przedmioty i odpady. Pewnych rzeczy łatwo się pozbyć z domu, spuszczając je w muszli klozetowej. Jest to jednak działanie zgubne, ponieważ takimi działaniami prosimy się o większe kłopoty w postaci zatkania odpływu i awarii.
Co nie powinno lądować w muszli?
Jak tłumaczą służby wodociągowe, muszli klozetowej nie możemy traktować jak śmietnika. Nie mogą tam trafiać ani odpady stałe, ani płynne.
- Wszyscy wiemy, jakie jest przeznaczenie muszli klozetowej. Nie wrzucamy więc do niej nic poza papierem toaletowym. Niestety razem ze ściekami do naszej oczyszczalni, poprzez liczne przepompownie, przypływa wiele różnego rodzaju nieczystości, które znaleźć się tam nie powinny – tłumaczy w rozmowie z portalem Puls Gdańska Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Gdańskich Wodociągów.
Co trafia do gdańskiej kanalizacji?
Gdańskie Wodociągi zdradziły nam, co najczęściej trafia do domowych muszli klozetowych, choć nigdy znaleźć się tam nie powinno. Bardzo często trafia tam koci żwirek.
- Żaden koci żwirek, nawet ten biodegradowalny się w wodzie nie rozpuści. Jego właściwości zbrylające zapychają rury. Kolejny „zapychacz” rur to olej. Dopływa go do oczyszczalni około 5 tysięcy litrów dziennie. Tężejący w niższych temperaturach olej nie dość, że zapycha rury, to w kanalizacji tworzy tzw. góry tłuszczowe, które obrastając w kolejne warstwy, mogą zablokować przepływ ścieków i spowodować ich wylew – wyjaśnia nam Magdalena Kiljan.
Do muszli klozetowej pod żadnym pozorem nie powinny trafiać również chusteczki nawilżane, ponieważ w kanalizacji rozciągają się, zwijają w tzw. „warkocze” i wkręcają się w wirniki pomp tłoczących ścieki, co najpierw zmniejsza ich przepustowość, a potem całkowicie zapycha.
- Niestety często do sedesu trafiają tampony, podpaski i patyczki do uszu. Muszla klozetowa wciąż zbyt często traktowana jest jak śmietnik, a nim nie jest. Takie postępowanie może zakończyć się wielkim sprzątaniem w naszej łazience i nawet jak lubimy sprzątać, to w tym przypadku przyjemności mieć raczej nie będziemy – dodaje przedstawicielka Gdańskich Wodociągów.
Wiele osób wyrzuca do muszli klozetowej resztki jedzenia. To także proszenie się o kłopoty. Każdy z nas powinien pamiętać, że pożywienie zaprasza do kanalizacji szczury, które potem zakładają gniazda. Jeśli nie chcemy któregoś dnia ujrzeć w domu szczura wyskakującego z muszli klozetowej, lepiej powstrzymajmy się od takiego sposobu pozbywania się resztek żywności.
Cegły, gryfy i drzwiczki od pralki
Do gdańskiej kanalizacji, choć już nie przez muszle klozetowe, lecz bezpośrednio do studzienek, trafiają także bardzo niecodzienne przedmioty. Niektóre mogą naprawdę zaskoczyć. Szokować może także ilość trafiających do ścieków odpadów.
- Niepożądane przedmioty trafiają także do sieci kanalizacyjnej bezpośrednio, przez zewnętrzne studnie. Doniczki, cegły, gruz, drzwiczki od pralki, gryf od sztangi. Kanalizacja to nie ich miejsce. Niestety to nie są jedyne przykłady. Łączenie w 2022 r. z tzw. „skratek” z naszych przepompowni oraz z Oczyszczalni Ścieków „Gdańsk Wschód” wydobyliśmy 2925 ton odpadów (miesięcznie to 243 tony) – informuje nas rzeczniczka Gdańskich Wodociągów.
Tak duże odpady oczywiście nie pokonują zakrętów i utykają, piętrzą ścieki, doprowadzając do zatorów, a w konsekwencji do awarii. Na czym polega taka awaria?
- Piętrzące się ścieki ostatecznie doprowadzają do wylania się ich poza układ sanitarny np. na ulicę, trawnik lub zalewają niższe kondygnacje nieruchomości. Tylko w ubiegłym roku z sieci kanalizacyjnej usunęliśmy ponad 1300 zatorów – dodaje Magdalena Kijlan.
Konieczna edukacja
Odpady trafiają do kanalizacji często z powodu niewiedzy mieszkańców, dlatego konieczna jest edukacja. Gdańskie Wodociągi prowadzą kampanie informacyjne w mediach społecznościowych. Dla młodzieży organizowane są natomiast wycieczki.
- Naszą oczyszczalnię ścieków „Gdańsk Wschód” odwiedzają przede wszystkim uczniowie gdańskich szkół oraz studenci. Także i w nadchodzącym roku planujemy działania edukacyjne skierowane do różnych grup wiekowych zmierzające do podwyższania standardów użytkowania kanalizacji sanitarnej – mówi przedstawicielka Gdańskich Wodociągów.
Akcje edukacyjne prowadzone są także w szerszym zakresie, wykraczającym poza Gdańsk. Od 2001 roku, 19 listopada obchodzony jest Światowy Dzień Toalet. Chodzi o nic innego jak o prawidłowe użytkowanie toalety i kanalizacji sanitarnej. Światowa Organizacja Toaletowa (World Toilet Organisation – WTO) podjęła się także w ten sposób prowadzenia walki o podwyższanie standardów ubikacji na świecie. Dzień ten swoim patronatem objęła również Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ).
Gdańska kanalizacja w liczbach:
- 1 334 km to długość obsługiwanej przez nas sieci kanalizacyjnej,
- 151 przepompowni ścieków,
- 37,5 mln m3 ścieków odebranych i oczyszczonych w 2022 r.
- 1 330 usuniętych zatorów kanalizacyjnych w 2022 r.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.