W tym roku ze względu na pandemię koronawirusa na Targu Węglowym zamiast Jarmarku Bożonarodzeniowego znajdują się jedynie brama jarmarkowa oraz tradycyjny wiatrak. Zamiast stoisk handlowych rozstawione zostały świetlne atrakcje: herb z lwami, gigantyczne bombki, kareta z reniferami oraz ramka z miejskimi lwami i napisem “Visit Gdańsk”.
- W tradycyjnym, stacjonarnym Jarmarku Bożonarodzeniowym w ubiegłym roku funkcjonowało 150 stoisk. W tym roku, ze powodów epidemicznych i ze względu na bezpieczeństwo nie ma żadnego stoiska ponieważ Jarmark Świąteczny przeniósł się do internetu - mówi Joanna Bieganowska z Biura Prezydenta Gdańska.
Zamiast kilkuset stoisk w Śródmieściu pojawiło się jedynie 25 kiosków gastronomicznych. Zdecydowanie uboższa oferta przełożyła się jednak na liczbę odwiedzających atrakcje zlokalizowane w centrum miasta.
- Już pierwsze dni po uruchomieniu iluminacji pokazują, że Targ Węglowy jest o wiele mniej uczęszczany niż w latach ubiegłych - tłumaczy Joanna Bieganowska.
Świąteczne iluminacje pozostaną w Gdańsku do pierwszych dni lutego, zaś Gdański Szlak Kulinarny będzie zapraszał mieszkańców jedynie do końca roku.
[news:1112673]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.