Żadna ze szkół w mieście nie włączyła się w ogólnopolską akcję "Tęczowy piątek". Władze miasta uznają akcję za potrzebną, kuratorium oświaty akcję potępia.
Tęczowy Piątek to zainicjowana przez Kampanię Przeciw Homofobii cykliczna akcja odbywająca się od czterech lat w ostatni piątek października. Akcja ma na celu pokazać młodzieży LGBT, że w szkole mogą czuć się bezpieczni i pełni realizować swój potencjał.
- Patrząc na skalę nienawiści do innych orientacji seksualnych, mówienie o szacunku do drugiego człowieka jest niezbędne - przekonuje w rozmowie z Onetem wiceprezydent Gdańska Piotr Kowalczuk. Mimo to żadna ze szkół w mieście nie włączyła się w akcję KPH. Jak przekonuje wiceprezydent to zawsze wspólna decyzja dyrekcji szkoły i samorządu szkolnego.
Dlaczego w mieście wolności i solidarności szkoły nie włączyły się w akcję wspierającą mniejszości seksualne? Za sprawą prawicowych polityków oraz organizacji konserwatywnych "Tęczowy piątek" stał się synonimem promocji homoseksualizmu. Kontrole w szkołach, które włączą się do akcji zapowiedziało Ministerstwo Edukacji Narodowej.
W tegoroczną akcję Kampanii Przeciw Homofobii włączyli się między innymi Jacek Poniedziałek, Małgorzata Rozenek-Majdan, Julia Kamińska oraz Majka Jeżowska.
https://www.youtube.com/watch?v=jPDCS4qIpJQ
Spot akcji "Tęczowy piątek"
Komentarze (0)