reklama

Spór o hale sportowe. Wymiana zdań radnego z wiceprezydentem

Opublikowano:
Autor:

Spór o hale sportowe. Wymiana zdań radnego z wiceprezydentem - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SamorządDo uszczypliwej wymiany zdań doszło między radnym Przemysławem Majewskim a prezydentem Piotrem Grzelakiem. Powód? Dofinansowanie na hale sportowe, a bardziej jego brak.
reklama

"Olimpia" to program Ministerstwa Sportu i Turystyki, który polega na budowaniu przyszkolnych hal sportowych z okazji 100-lecia pierwszych występów reprezentacji Polski na Igrzyskach Olimpijskich.

W ramach programu gminy mogą ubiegać się o dofinansowanie na nie więcej niż 70 proc. kosztów wybudowania takiej hali. Pierwszy nabór wniosków trwał do 14 kwietnia, a drugi do końca bieżącego miesiąca. Jak do tej pory Gdańsk takowego wniosku nie złożył.

Radny z ramienia Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Majewski zarzucił władzy miasta, że nie ubiegała się o środki wydawane w ramach "Olimpii".

- Zapytałem razem z radnym Przemysławem Malakiem władze miasta, dlaczego Gdańsk nawet nie ubiegał się o te środki, skoro w Gdańsku potrzeba zadaszonych boisk, hal sportowych, o czym świadczy zainteresowanie boiskami pod tzw. balonami (...) Szkoda, że wojenka, jaką toczy gdański magistrat z polskim rządem, skutkuje tym, że tracą dzieci, młodzież, sportowcy, którzy mogliby mieć nowe obiekty do trenowania w naszym mieście - stwierdził.

reklama

W odpowiedzi na oskarżenia radnego prezydent Piotr Grzelak stwierdził, że taka inwestycja nie jest na liście priorytetów. W pierwszej kolejności prowadzone projekty mające na celu: modernizacje przyszkolnych czy basenów oraz budowę lodowiska miejskiego.

- Miasto Gdańsk realizuje inwestycje sportowo-edukacyjne w oparciu o listę wypracowaną na podstawie zgłaszanych przez jednostki edukacyjne potrzeb (...) Nawet w przypadku dotacji na poziomie 70 procent należy zabezpieczyć pozostałe środki własne z budżetu miasta. Powinny być one przeznaczone na przedsięwzięcia powiązane z listą priorytetów - czytamy w odpowiedzi prezydenta na interpelację radnych.

Piotr Grzelak również zarzucił drugiej stronie, że w wyniku zmian podatkowych wprowadzonych przez partię radnych Majewskiego i Malaka ubyło około pół miliarda z budżetu. Jak stwierdził, spowodowało to, że Gdańsk, jak i inne duże miasta, zostały zmuszone do rezygnacji z niektórych programów.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama