Prokuratura Krajowa skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko pięciu osobom. Sprawa dotyczy korupcji w gdańskim magistracie i przyjęcia korzyści majątkowej w zamian za zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Oskarżeni zostali dwaj przedsiębiorcy, urzędnik, żona i teściowa byłego prezydenta Pawła Adamowicza.
Jak wynika ze skierowanego do sądu aktu oskarżenia, biznesmeni dopuścili się korupcji w zamian za zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Pierwotny plan zakładał niekorzystne dla nich rozwiązania urbanistyczne. Według Prokuratury Krajowej, doszło do korupcji po szybkiej zmianie MPZP. W inwestycji tej trzy mieszkania zakupił Prezydent Miasta Gdańska Paweł Adamowicz.
W stosunku do prezydenta Gdańska i członków jego rodziny inwestor zastosował znacznie niższe ceny przy nabyciu mieszkań w porównaniu do innych klientów nabywających lokale w ramach inwestycji w Gdańsku-Jelitkowie z czego wynikała korzyść majątkowa w kwocie prawie 350 tysięcy złotych - czytamy w uzasadnieniu aktu oskarżenia.
Zarzut przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej usłyszał miejski urzędnik. Pracownik UM celowo zaniechał dochodzenia w imieniu miasta kary umownej z tytułu opóźnienia w przekazaniu samorządowi czterdziestu siedmiu lokali mieszkalnych.
Zarzuty dla Magdaleny Adamowicz
Obecnej europosłance Magdalenie Adamowicz prokurator zarzucił zatajenie w zeznaniach podatkowych za lata 2011-2012 dochodów w kwotach odpowiednio prawie 300 tysięcy złotych i 100 tysięcy złotych. Dodatkowo w akcie oskarżenia żonie Pawła Adamowicza zarzucono, że w zeznaniach podatkowych nie wykazała dochodów z wynajmu mieszkań. Łącznie w wyniku tych działań skarb państwa miał stracić prawie 120 tysięcy złotych z tytułu podatku.Z kolei matka Magdaleny Adamowicz usłyszała zarzut składania fałszywych zeznań. W trakcie przesłuchań miała zeznać, że część majątku Adamowiczów pochodzi ze spadków i darowizn. Jak się okazało, takie wpływy nie miały miejsca.
Europosłanka w wydanym komunikacie poprosiła o używanie jej pełnego imienia i nazwiska oraz publikowanie wizerunku bez zakrywania twarzy.
Magdalena Adamowicz nie ustosunkowała się na razie do treści aktu oskarżenia. Zapowiedziała jedynie, że wyda oświadczenie w tej sprawie.
- Po zapoznaniu się z aktem oskarżenia, wydam oświadczenie - napisała Adamowicz na Twitterze.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.