Zdarzenie miało miejsce w sobotę 26 lipca na zjeździe w kierunku Wejherowa, w pobliżu miejscowości Czarna Dąbrowa w gminie Szemud. Ruch odbywa się wahadłowo, a prawy pas jezdni został wyłączony z użytkowania. Na miejscu pracują służby ratunkowe.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło na trasie ekspresowej S6, w rejonie węzła prowadzącego do Wejherowa. Samochód osobowy z nieustalonych jeszcze przyczyn dachował, co spowodowało natychmiastową interwencję służb. Na miejscu pojawiła się straż pożarna, policja oraz zespoły ratownicze, które zabezpieczyły teren i rozpoczęły działania.
Ruch wahadłowy i utrudnienia na Trasie Kaszubskiej
W związku z wypadkiem kierowcy muszą liczyć się z poważnymi utrudnieniami. Ruch na trasie S6 w rejonie Czarnej Dąbrowy odbywa się wahadłowo. Prawy pas jezdni został całkowicie zamknięty. Utrudnienia mogą potrwać kilka godzin, dlatego zaleca się omijanie tego odcinka drogi i korzystanie z alternatywnych tras.
Policja ustala przyczyny dachowania
Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Jak informuje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie, nikt nie odniósł obrażeń. Policjanci prowadzą jednak czynności dochodzeniowe, które mają na celu ustalenie okoliczności oraz przyczyn dachowania pojazdu.
Bez rannych, ale z dużymi utrudnieniami
Mimo braku osób poszkodowanych sytuacja na miejscu zdarzenia wymaga dużej ostrożności. Służby apelują do kierowców o zachowanie spokoju, zwracanie uwagi na znaki ostrzegawcze oraz podporządkowanie się poleceniom funkcjonariuszy kierujących ruchem.
Komentarze (0)