Hołd dla żołnierzy
W niedzielę, 12 października 2025 roku, przy pomniku „Tym, co za polskość Gdańska” przy ul. Podwale Staromiejskie odbyła się uroczystość upamiętniająca Czyn Bojowy Polskich Sił Zbrojnych na Froncie Wschodnim.
W wydarzeniu uczestniczyła Emilia Lodzińska, zastępczyni prezydenta Gdańska ds. rozwoju przestrzennego i mieszkalnictwa, przedstawiciele Związku Inwalidów Wojennych RP. Podczas ceremonii odegrano hymn państwowy, odmówiono modlitwę i złożono kwiaty pod pomnikiem. Wydarzenie zakończyło wykonanie pieśni wojskowej Oka. Następnie w Bazylice Mariackiej odprawiono mszę świętą w intencji poległych i żyjących żołnierzy walczących na froncie wschodnim.
Podczas swojego wystąpienia Emilia Lodzińska przypomniała dramatyczne losy Polaków, którzy w czasie wojny zostali zesłani na wschód, a mimo to - gdy tylko pojawiła się możliwość - chwycili za broń, by walczyć o ojczyznę.
Wielu z nich przebyło tysiące kilometrów z Kołymy, Workuty, z głębi Syberii i Kazachstanu, by w Sielcach nad Oką stanąć pod polskim sztandarem. Chcieli walczyć o wolność, mimo że droga wiodła przez ziemię skażoną niewolą - mówiła.
Wiceprezydentka przypomniała także, że w 1943 roku w Sielcach formowała się pierwsza Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki - zalążek późniejszego Ludowego Wojska Polskiego.
Żołnierze tej dywizji przeszli szkolenia w trudnych warunkach, pod okiem sowieckich oficerów politycznych, którzy próbowali narzucać własną narrację historii. A jednak w sercach walczących o Lenino była nadzieja na wolną Polskę, w której nie będzie niemieckiej okupacji ani sowieckiej niewoli - podkreśliła.
W dalszej części swojego przemówienia Emilia Lodzińska zwróciła uwagę, że bitwa o Lenino, choć nie przyniosła militarnego przełomu, miała ogromne znaczenie duchowe i historyczne.
Bitwa o Lenino była okupiona ogromną liczbą ofiar i nie przyniosła militarnego przełomu. Stała się jednak symbolem - początkiem czynu zbrojnego Polaków na wschodzie. Szlak prowadził dalej przez Studzianki, Warszawę, Wał Pomorski, Kołobrzeg aż po Berlin, gdzie w maju 1945 roku zakończyli swój trudny, krwawy marsz - mówiła Lodzińska.
Na zakończenie wystąpienia wiceprezydentka oddała hołd wszystkim, którzy walczyli za ojczyznę, i przypomniała o znaczeniu wolności.
Wielu z nich nie doczekało się wolności, wielu wracało do kraju z nadzieją, że Polska odzyska nie tylko granice, ale i suwerenność. Wiemy, że tak się nie stało. Prawdziwą wolność, niezależność i demokrację Polki i Polacy wywalczyli dopiero w 1989 roku. Stoimy pod pomnikiem, który przypomina nam o tych, którzy za polskość tego miasta i naszej ojczyzny oddali życie. Ich historia uczy nas, że wolność wymaga odwagi, poświęcenia i wierności wartościom, które od zawsze budowały naszą wspólnotę. Niech ta rocznica będzie dla nas przypomnieniem o cenie wolności oraz o obowiązku pamięci wobec tych, którzy o nią walczyli - niezależnie od tego, na jakim froncie, w jakich barwach i w jakich dramatycznych okolicznościach. Pochylmy dziś głowy w zadumie i wdzięczności. Cześć Ich Pamięci!
Kontekst historyczny
Obchody odbyły się w 82. rocznicę bitwy pod Lenino - pierwszego boju stoczonego przez 1. Dywizję Piechoty im. Tadeusza Kościuszki w dniach 12-13 października 1943 roku. Formacja powstała w Sielcach nad Oką w ZSRR i składała się głównie z Polaków deportowanych w głąb Związku Radzieckiego, a później także z mieszkańców Kresów Wschodnich.
Komentarze (0)