Na terenie Szańca Zachodniego od jesieni 2022 roku odbywa się remediacja, czyli wymiana zanieczyszczonych gruntów, aby przywrócić teren do użytkowania. Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska poinformowała dziś (5.07), że wchodzą one w "kolejną fazę".
15 lipca 2022 roku podpisana została umowa o remediacji Szańca Zachodniego na kwotę ponad 9 milionów złotych. Prace ruszyły na jesieni i szacowano, że zakończą się do końca roku. Tak się jednak nie stało, ponieważ jak w styczniu tego roku podawało DRMG, podczas robót natrafiono na więcej zanieczyszczeń, a dokładnie na substancje smołopodobne w glebie oraz ropopochodne na zwierciadle wód gruntowych.
Jak informowali urzędnicy, ich znalezienie spowodowało przymus opracowania nowego projektu i aktualizacji decyzji remediacyjnej. Co wiązało się z kolejnymi kosztami, ponieważ po tym odkryciu wykonawca złożył wniosek o zwiększenie kosztów realizacji o około 45 tys. złotych.
Przysłowiowa "łopata" w celu ich usunięcia zostanie wbita jednak dopiero 10 lipca, pół roku po znalezieniu tych substancji oraz prawie rok po podpisaniu umowy o remediacji terenu.
- Ten etap prac może potrwać do ok. 6 tygodni, konieczne jest bowiem usunięcie co najmniej 250 ton zanieczyszczeń. W związku z tym, w rejonie ich prowadzenia możliwe będzie odczuwanie wzmożonej woni substancji ropopochodnych - oznajmia Aneta Niezgoda z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
Finalna data zakończenia prac na Szańcu Zachodnim nie została jeszcze podana. Po zakończeniu oczyszczania terenu planowane jest tam wybudowanie parku oraz terenów rekreacyjnych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.