Da Vinci to robot medyczny, który ma na celu ułatwienie wykonywania wymagających zabiegów chirurgicznych. Umożliwia on wizualizację pola operacyjnego w obrazie trójwymiarowym. Na końcu ramienia robota znajduje się kamera, która nagrywa wszystko podczas wprowadzania ramienia do organizmu przez nacięcie na brzuchu. Jest on wykorzystywany do wielu zabiegów, głównie urologicznych.
Dotychczas zabiegi usuwania guza nerki były wykonywane laparoskopowo. Kiedyś, było trzeba wyciąć całą nerkę. Oddział Urologiczny Szpitala św. Wojciecha w Gdańsku postanowił pójść o krok dalej i użyć do zabiegu właśnie robota da Vinci. Operację przeprowadził dr. n. med. Wojciech Narożański w asyście dr Anny Orzechowskiej.
- Dzięki wykorzystaniu robota osiągamy większą precyzję podczas usuwania nowotworu, a co za tym idzie mniejsze prawdopodobieństwo dodatniego marginesu. Dzięki precyzji zaoszczędzamy więcej zdrowej nerki, a co za tym idzie, zostaje więcej nefronów, które odpowiadają za wydolność nerki. Dzięki tej technice pacjent traci mniej krwi, skracamy czas znieczulenia, minimalizujemy czasowe niedokrwienie nerki, które występuje przy standardowych technikach - mówi dr n. med. Wojciech Narożański.
Była to pierwsza tego typu operacja z użyciem robota Da Vinci w województwie pomorskim. Zabieg przeszedł pomyślnie. Pacjentką była 67-letnia kobieta, która po dwóch dniach będzie mogła już zostać wypisana do domu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.