Dotychczas na Pomorzu zidentyfikowano kilkaset przypadków wystąpienia ptasiej grypy u dzikich zwierząt. Najwięcej padłych ptaków znaleziono w okolicach Pucka i Władysławowa. Również w Gdańsku w lutym Pomorski Wojewódzki Lekarz Weterynarii zidentyfikował dziesięć łabędzi niemych, u których badania potwierdziły obecność wirusa H5N8. Ptaki znalezione zostały 19 lutego w rejonie śluzy w Przegalinie.
Powiatowy lekarz weterynarii w Gdyni wydał wczoraj rozporządzenie, w którym zakwalifikował Gdynię oraz Sopot jako obszar zagrożony wystąpieniem ptasiej grypy. Na terenie obu miast wprowadzone zostały też dodatkowe obostrzenia dotyczące głównie osób hodujących różnego rodzaju ptaki oraz drób. Na wprowadzenie dodatkowych zakazów i nakazów nie zdecydowano się na razie w Gdańsku.
- W związku z przypadkiem dzikich ptaków znalezionych Gdańsku - Przegalina, z uwagi na fakt, że na tym terenie nie jest prowadzona hodowla drobiu, w obecnej sytuacji odstąpiono od wydawania aktów prawa miejscowego - informuje w komunikacie Pomorski Wojewódzki Lekarz Weterynarii.
Wirus H5N8 nie stanowi zagrożenia dla ludzi. Inspekcja Weterynaryjna zaleca jednak unikania dotykania czy głaskania zwierząt. W przypadku znalezienia martwego ptaka, trzeba zgłosić ten fakt do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii lub Straży Miejskiej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.