Wiele skazuje, że sprawca zdarzenia z ulicy Myśliwskiej może uniknąć kary więzienia. Istnieje bowiem możliwość, że zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako kolizja.
W niedzielę wieczorem, porsche na niemieckich numerach rejestracyjnych z dużą prędkością wjechało w przystanek autobusowy “Jasieńska”. W wyniku zdarzenia, 18-letnia dziewczyna trafiła do szpitala.
Kierowca i pasażer sportowego auta uciekli z miejsca zdarzenia i zgłosili się na policję dopiero po dwóch dniach. Zostali przesłuchani i wypuszczeni. Do dziś nie usłyszeli zarzutów.
Dotychczas śledztwo prowadzone jest w kierunku „naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym powodującego nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła lekkie lub średnie obrażenia ciała". Teraz okazuje się, że młoda dziewczyna ma jedynie lekki uraz kostki.
Jeżeli okaże się, że obrażenia są niegroźne i leczenie będzie trwało mniej niż 7 dni, prokurator może zmienić kwalifikację czynu na kolizję. Wówczas sprawa zakończy się mandatem karnych, a sprawcy mogą jedynie odpowiedzieć za ucieczkę z miejsca zdarzenia i nieudzielenie pomocy poszkodowanej.
Ostateczną decyzję poznamy w ciągu kilku dni. Na razie policja będzie oczekiwać na dokumentację medyczną poszkodowanej dziewczyny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.