Długi weekend sierpniowy okazał się pracowity dla pomorskiej policji. Od 14 do 17 sierpnia funkcjonariusze interweniowali setki razy na drogach regionu. W tym czasie doszło do wielu zdarzeń drogowych, w tym wypadków, w których zginęły dwie osoby.
305 kolizji i 50 nietrzeźwych kierowców
Niestety, ale w trakcie długiego weekendu miało miejsce wiele groźnych wypadków, podczas których śmierć poniosły dwie osoby.
— Od 14 do 17 sierpnia policjanci pracowali na miejscu 32 wypadków drogowych, w których zginęły 2 osoby i 41 zostało rannych — mówiła w rozmowie z Pulsem Gdańska podkom. Anna Banaszewska-Jaszczyk.
Oprócz wypadków, policjanci musieli reagować również na mniej groźne zdarzenia drogowe. W ciągu czterech dni zgłoszono 305 kolizji. Liczba ta pokazuje, jak wiele niebezpiecznych sytuacji miało miejsce na pomorskich drogach w trakcie weekendu.
Niepokojące są także wyniki kontroli trzeźwości. W ręce mundurowych wpadło 50 kierowców, którzy prowadzili pojazdy pod wpływem alkoholu. Każdy z nich stwarzał realne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla innych uczestników ruchu.
Ponad sto zdarzeń na sam początek długiego weekendu
Choć długi weekend rozpoczął się w piątek, pierwsze poważne zdarzenia miały miejsce już w czwartek, 14 sierpnia. To właśnie tego dnia doszło do 10 wypadków. Jeden z nich zakończył się śmiercią uczestnika, a 11 osób odniosło obrażenia. Policja odnotowała także 105 kolizji, a podczas działań na drogach zatrzymano 7 nietrzeźwych kierujących.
Policjanci podkreślają, że mimo licznych apeli i kontroli, na drogach wciąż dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. Władze apelują do kierowców o rozwagę, dostosowanie prędkości do warunków i zachowanie szczególnej ostrożności, zwłaszcza w okresach wzmożonego ruchu.
Komentarze (0)