Dramat w spokojnej wsi
Mokrzyn to niewielka miejscowość w gminie Bytów, gdzie wszyscy się znają. Niedziela miała być zwyczajnym, wakacyjnym dniem. Niestety, wydarzenia rozegrały się błyskawicznie – od momentu znalezienia chłopca do przyjazdu ratowników minęło zaledwie kilka minut, ale pomoc przyszła za późno.
Śledczy badają kilka możliwych scenariuszy. Jednym z nich jest porażenie prądem z elektrycznej pompy filtrującej wodę, która była włączona w chwili zdarzenia. Policja zabezpieczyła sprzęt i elementy instalacji do badań, a prokurator zlecił sekcję zwłok, która ma wyjaśnić przyczynę śmierci.
Funkcjonariusze zaznaczają, że ze względu na dobro prowadzonego postępowania oraz szacunek dla rodziny zmarłego, na tym etapie nie udzielają dodatkowych informacji.
Policja przypomina, że korzystanie z urządzeń elektrycznych w pobliżu wody zawsze wiąże się z ryzykiem. Funkcjonariusze apelują o rozwagę i stosowanie zabezpieczeń, by uniknąć podobnych tragedii. Wyniki śledztwa będą znane w najbliższych tygodniach.
Komentarze (0)