Niezwykła oraz pełna zadumy msza odbyła się 9 lutego w gdańskiej Bazylice św. Brygidy. W jej trakcie ks. bp. Piotr Przyborek poświęcił krzyż pochodzący z polskiej mogiły na Wołyniu, upamiętniając tym samym ofiary rzezi, do jakiej doszło 82 lata temu w polskiej wsi Parośla.
Jak podkreślają historycy, ofiarą UPA padło tam od 149 do nawet 173 osób w różnym wieku. To właśnie to wydarzenie uznawane jest za początek brutalnej i nieludzkiej rzezi wołyńskiej, przeprowadzonej na polskiej ludności.
Teraz, po 82 latach od tamtych tragicznych wydarzeń, historyczny krzyż z polskiej mogiły zostanie wkomponowany w bursztynowy ołtarz ojczyzny znajdujący się w gdańskiej bazylice. Trafił on do niej za sprawą działaczy Instytutu Pamięci Narodowej, a w szczególności dzięki staraniom Mariusz Drapikowski.
W trakcie uroczystości dr hab. Polejowski przypominał, że obowiązkiem Polaków jest pamiętać o tym co stało się w 1943 roku na Wołyniu. Jednocześnie IPN podkreślił, że w takich wydarzeniach jak to niedzielne, chodzi nie o zemstę, ale właśnie o wspomnienie tych, którzy zginęli tylko za to, że byli Polakami.
Komentarze (0)