W niedzielę, 31 sierpnia, w Łężycach doszło do poważnego pożaru na terenie wysypiska śmieci. Zdarzenie miało miejsce o wczesnej godzinie. Pierwszy sygnał alarmowy wpłynął do strażaków o 5:28. Na miejsce skierowano trzy wozy ratowniczo-gaśnicze.
Strażacy prowadzili akcję gaśniczą nieprzerwanie przez ponad sześć godzin. Do jednostki wrócili dopiero po godzinie 12. Jak informują, sytuacja była wymagająca nie tylko ze względu na rozmiar pożaru, ale też specyfikę składowiska odpadów, gdzie ogień szybko się rozprzestrzenia i trudno go całkowicie ugasić.
Nowoczesny sprzęt odegrał w tym przypadku kluczową rolę. Podczas działań wykorzystano drona, dzięki któremu możliwe było bieżące monitorowanie rozprzestrzeniania się ognia z powietrza, co pozwoliło lepiej koordynować pracę ratowników i szybciej lokalizować ogniska pożaru.
Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Przyczyny powstania pożaru będą wyjaśniane przez policję.
Komentarze (0)