W poniedziałek, 27 maja, około godziny 8:35, patrol Straży Miejskiej przejeżdżał ul. Cedrową, gdy funkcjonariuszki zauważyły kłęby gęstego, czarnego dymu unoszące się znad terenu cmentarza. Reakcja była natychmiastowa.
— Dzisiaj, była godzina 8:35. Patrol strażniczek z Referatu V jechał akurat ul. Cedrową. Gdy funkcjonariuszki przejeżdżały obok cmentarza zauważyły niepokojący widok… nad cmentarzem unosił się gęsty, czarny dym. Funkcjonariuszki nie zwlekały ani chwili. Włączyły sygnały świetlne i podjechały pod bramę — relacjonuje Straż Miejska w Gdańsku.
Funkcjonariuszki chwyciły gaśnicę z radiowozu i ruszyły na miejsce pożaru. Płonęły wieńce oraz stojąca obok ławka. Ogień znajdował się tuż przy jednej z mogił.
— Na jednej z mogił paliły się wieńce oraz stojąca obok ławka. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji pożar został natychmiast ugaszony — dodaje Straż Miejska.
Po skutecznej akcji gaśniczej strażniczki poinformowały administratora cmentarza o incydencie, by zabezpieczyć teren i zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości. Na szczęście nikt nie ucierpiał, a dzięki profesjonalizmowi funkcjonariuszek ogień nie zdążył się rozprzestrzenić.
Komentarze (0)