Tylko od 1 stycznia do 8 marca straż pożarna w całym kraju otrzymała 6317 zgłoszeń dotyczących pożarów traw. To aż czterokrotnie więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy odnotowano 1551 pożarów.
W województwie pomorskim od początku roku wybuchło już ponad 150 pożarów traw. Choć region ten nie znajduje się w czołówce niechlubnych statystyk, strażacy apelują o ostrożność i przypominają o tragicznych skutkach tego zjawiska.
Pożary traw, choć z pozoru niegroźne, stanowią poważne zagrożenie. W 2025 roku doprowadziły już do śmierci jednej osoby, a 12 innych zostało rannych.
Sytuacja eskalowała w sobotę, 8 marca, kiedy strażacy w całej Polsce interweniowali aż 1085 razy. Najwięcej pożarów odnotowano w województwach małopolskim, podkarpackim i śląskim.
Mimo że wypalanie traw jest nielegalne, wciąż jest powszechnie stosowaną praktyką. Grożą za to surowe kary, a każda interwencja straży pożarnej angażuje zasoby, które mogłyby zostać wykorzystane w sytuacjach wymagających pilnej pomocy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.