Ogromny pożar na Pomorzu. Pali się akumulatorownia zakładu produkcyjnego

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Państwowa Straż Pożarna

Ogromny pożar na Pomorzu. Pali się akumulatorownia zakładu produkcyjnego - Zdjęcie główne

foto Państwowa Straż Pożarna

reklama
Udostępnij na:
Facebook
PożaryNa Pomorzu doszło do poważnego pożaru. Trwa gaszenie w zakładzie produkcyjnym.
reklama

W środę, 13 sierpnia w godzinach popołudniowych w miejscowości Kawle (gmina Sierakowice) doszło do poważnego pożaru. W jednym z zakładów produkcyjnych zapaliła się akumulatorownia.

— Pożar akumulatorowni na poddaszu, trwają działania ratowniczo-gaśnicze — podają strażacy.

Na miejscu działa obecnie 30 zastępów straży pożarnej, które walczą z zatrzymaniem ognia.

Aktualizacja: środa, 13 sierpnia, godz. 18:30

Działania służb dalej trwają, a na miejsce ściągane są jednostki straży pożarnej z okolicznych powiatów. 

— Mamy duży pożar. Prowadzimy działania. Na miejscu jest około 50 zastępów straży pożarnej — poinformowali nas strażacy.

reklama

Straż pożarna informuje również, że w związku z pożarem zamknięta będzie droga wojewódzka nr 211. Na miejsce udała się również grupa operacyjna z Komendy Głównej Straży Pożarnej. Straż pożarna nie udziela na ten moment informacji na temat ewentualnych poszkodowanych. 

Aktualizacja: środa, 13 sierpnia, godz. 19:00

Jak podają strażacy, w trakcie działań stracono kontakt z jednym ze strażaków. Trwają jego poszukiwania. 

— W trakcie działań stracono kontakt z jednym strażakiem. Skierowano roty do odnalezienia strażaka — poinformował st.kpt. Jakub Friedenberger

Aktualizacja: środa, 13 sierpnia, godz. 19:25

Na ten moment na miejscu działa 46 zastępów straży pożarnej, w tym łącznie 194 strażaków. Na miejsce jedzie 12 kolejnych jednostek.

reklama

Aktualizacja: środa, 13 sierpnia, godz. 21:40

Na miejscu działa obecnie 68 zastępów straży pożarnej, w tym łącznie 300 strażaków. W akcji gaśniczej uczestniczy również jednostka chemiczna z Gdyni. 

- Teren działań został podzielony na cztery odcinki bojowe - poinformował st.kpt. Jakub Friedenberger.

Służby utworzyły również punkt medyczny i punkt przyjęcia sił i środków. Niestety, ale zaginionego strażaka dalej nie udało się odnaleźć.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
logo