Ostatni dzień lata w Oliwie pełen atrakcji
Dziś, 21 września, mieszkańcy Gdańska i turyści skorzystali z ostatniego dnia lata, odwiedzając Pchli Targ w Oliwie. Idealna pogoda sprawiła, że alejki targu wypełniły się spacerowiczami, rodzinami z dziećmi oraz kolekcjonerami w poszukiwaniu wyjątkowych przedmiotów. Stoiskom towarzyszyła przyjazna i sąsiedzka atmosfera, a różnorodność oferowanych produktów sprawiała, że każdy mógł znaleźć coś dla siebie – od drobnych pamiątek po prawdziwe kolekcjonerskie rarytasy.
„To wspaniała okazja, aby zakończyć lato w wyjątkowy sposób. Przychodzę tu regularnie, bo każdy targ to nowe odkrycia. Można znaleźć coś pięknego i jednocześnie zadbać o środowisko, bo kupujemy rzeczy z drugiej ręki” – mówi Alicja, która od lat uczestniczy w gdańskich pchlich targach.
Retro winyle, vintage i rękodzieło przyciągają tłumy
Na targu dominowały klasyczne winyle, stare książki, ubrania vintage oraz dodatki w stylu lat 80. i 90. Nie brakowało także ręcznie robionych dekoracji, artystycznej ceramiki i oryginalnych upominków od lokalnych twórców. Odwiedzający mogli przeglądać półki pełne biżuterii, starych aparatów fotograficznych, porcelany i pamiątek z PRL-u.
„Każdy przedmiot tutaj ma swoją historię i duszę. Uwielbiam to miejsce, bo mogę nie tylko kupić coś wyjątkowego, ale też poczuć klimat dawnych czasów. To nie są zwykłe zakupy, to doświadczenie” – podkreśla Tomasz, pasjonat stylu retro, który spędził na targu kilka godzin, dokładnie przeszukując stoiska.
Komiksy Spider-Man i japońskie gry w centrum uwagi
Jednym z najbardziej przyciągających uwagę stanowisk było stoisko z magazynami komiksowymi, gdzie można było znaleźć prawdziwe perełki z serii Spider-Man oraz innych klasyków. Duże zainteresowanie wzbudziły także retro gry komputerowe, w tym tytuły z Japonii, które pozwalały odwiedzającym przenieść się w klimat dawnej kafejki internetowej.
Sprzedawca opowiadał o historii gier, konwentach, na których prezentuje swoje stoisko, oraz o swoim marzeniu o podróży do Japonii.
„Zbieram te gry od lat. Marzę, aby pojechać do Japonii i przywieźć stamtąd kontener pełen kolekcjonerskich egzemplarzy. To moje hobby, ale też sposób, żeby dzielić się pasją z innymi. Dla kolekcjonerów każda gra to prawdziwy skarb” – mówi.
Odwiedzający chętnie rozmawiali z nim o kultowych tytułach i wymieniali się wspomnieniami z lat spędzonych przy starych grach komputerowych.
„To niesamowite, że w jednym miejscu mogę znaleźć klasyki, które pamiętam z dzieciństwa, i jeszcze porozmawiać o nich z pasjonatami z całej Polski” – dodaje Michał, miłośnik japońskich gier.
Pchli Targ jako przestrzeń świadomych i ekologicznych zakupów
Pchli Targ w Oliwie to nie tylko okazja do znalezienia unikalnych przedmiotów. To również przestrzeń promująca zrównoważoną konsumpcję i wspieranie lokalnych twórców. Kupując rzeczy z drugiej ręki, odwiedzający zmniejszają ilość odpadów i wspierają lokalną społeczność.
„To wspaniała alternatywa dla masowej produkcji. Tutaj każdy znajdzie coś wyjątkowego, a przy tym działa ekologicznie i świadomie. Warto przychodzić regularnie, bo każde wydarzenie przynosi nowe perełki i inspiracje” – mówi Marta, która przyjechała na targ z Sopotu.
Zakończenie lata pełne inspiracji i wyjątkowych znalezisk
Ostatni dzień lata w Gdańsku Oliwie okazał się pełen wyjątkowych znalezisk i inspirujących doświadczeń. Od winyli po japońskie gry i kolekcjonerskie komiksy, każdy odwiedzający mógł znaleźć coś dla siebie. Pchli Targ pozostaje idealnym miejscem dla miłośników vintage, kolekcjonerów komiksów i gier komputerowych oraz osób szukających ekologicznych i unikalnych produktów.
Galeria zdjęć z wydarzenia pozwala zobaczyć najciekawsze stoisko i perełki, które przyciągnęły uwagę odwiedzających. Już teraz wielu uczestników planuje powrót na kolejne odsłony targu w Gdańsku, które odbędą się w nadchodzących miesiącach.
Komentarze (0)