W czwartek, 11 maja policjanci z komisariatu w Śródmieściu odebrali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem w jednym z gdańskich klubów. Jak się okazało, sprawca włamał się do klubu i ukradł m.in. alkohole oraz papierosy. Straty oszacowano na ponad 7 tys. złotych.
- Sprawą zajęli się kryminalni z komisariatu w Śródmieściu, którzy szczegółowo sprawdzili wszystkie zdobyte informacje. Policjanci sprawdzili też zabezpieczone monitoringi. Podczas pracy nad tą sprawą funkcjonariusze ustalili jakim samochodem poruszał się sprawca i zaczęli go szukać. Policjanci wiedzieli też, jak mężczyzna wygląda. W miniony piątek policjanci podczas sprawdzenia jednego z adresów zauważyli w rejonie Śródmieścia renaulta, którym jeździł poszukiwany mężczyzna - mówi asp.szt. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, a podczas kontroli znaleźli u niego kilka porcji dopalaczy, które zostały następnie zabezpieczone. Podczas przeszukiwania mieszkania 24-latka oprócz skradzionych ponad 40 butelek alkoholu znaleziono kolejne porcje dopalaczy. Jak ustalił sądowy biegły, odebrane mężczyźnie substancje to klefedron.
Sprawca usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, posiadanie znacznej ilości środków odurzających oraz użycia pojazdu w warunkach powrotu do przestępstwa. Grozi mu za nawet do 10 lat więzienia. Obecnie 24-latek trafił na tymczasowy trzymiesięczny areszt.
[news:1435675]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.