Wczoraj po godzinie 9.00 policjanci otrzymali zgłoszenie o kierującym toyotą, który najpierw wypił alkohol, a potem wsiadł za kierownicę auta i odjechał w kierunku ul. Sobieskiego.
- Na ul. Krętej funkcjonariusz ruchu drogowego zauważył biały samochód, o którym mówił zgłaszający. W trakcie legitymowania okazało się, że kierował nim 29-letni obywatel Ukrainy. W rozmowie z mężczyzną funkcjonariusz wyczuł od niego zapach alkohol. Z uwagi na fakt, że 29-latek odmówił badania alkoholem, w szpitalu został mu pobrana krew do badań. Ich wyniki potwierdziły, że w trakcie kierowania samochodem mężczyzna był pod wpływem prawie 1,5 promila alkoholu - mówi rzecznik gdańskiej policji.
Młody mężczyzna przebywa w policyjnym areszcie, funkcjonariusze zatrzymali elektronicznie jego prawo jazdy, a samochód 29-latka odholowano na parking strzeżony.
Kolejny na Krętej
Kilka godzin później policjanci drogówki na ul. Krętej zatrzymali do kontroli 39-letniego kierowcę bmw, który jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Podczas interwencji okazało się, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania i jest pod wpływem prawie promila alkoholu.Wśród kierowców, którzy byli pod wpływem alkoholu, był także 38-letni kierowca volkswagena, który wczoraj po południu na ul. Turystycznej został zatrzymany do kontroli. Alkomat pokazał, że gdańszczanin wsiadł za kierownicę auta, mając wydychanym powietrzu prawie pół promila.
- Uwagę policjantów zwróciło nerwowe zachowanie mężczyzny. Mając podejrzenie, że 38-latek jest także pod wpływem środków odurzających, w szpitalu została mu pobrana krew do dalszych badań. W rozmowie z policjantami gdańszczanin przyznał się, że zanim wsiadł za kierownicę samochodu, zażył amfetaminę - mówi rzecznik policji.
38-latek spędził noc w policyjnym areszcie, a jego auto odholowano na parking strzeżony.
Na koniec dnia na ul. Platynowej policjanci zatrzymali do kontroli 53-latkę, która kierowała citroenem. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta była pod wpływem 2 promili alkoholu. Kobieta trafiła na policyjny komisariat, funkcjonariusze zatrzymali elektronicznie prawo jazdy, a samochód 53-latki odholowano na parking strzeżony.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.