W niedzielę, 6 lipca, nad Jeziorem Charzykowskim doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. W rejonie miejscowości Stary Młyn w powiecie chojnickim służby ratunkowe zostały postawione w stan gotowości po zgłoszeniu o zaginionym nurku.
Alarm o zdarzeniu wpłynął tuż przed godziną 18:00. Według wstępnych ustaleń, mężczyzna zanurkował w pobliżu ujścia rzeki i nie wypłynął na powierzchnię. Świadkowie natychmiast powiadomili służby. Na miejsce skierowano jednostki ratownicze, w tym Ochotniczą Straż Pożarną z Charzyków oraz specjalistyczną grupę nurków z Kościerzyny.
Jeszcze przed przyjazdem wyspecjalizowanych nurków, strażakom z OSP Charzykowy udało się zlokalizować dryfujące ciało mężczyzny. Przy pomocy bosaka wydobyli go na brzeg i rozpoczęli działania ratunkowe. Reanimację kontynuował zespół ratownictwa medycznego, jednak mimo wysiłków nie udało się przywrócić funkcji życiowych poszkodowanego.
Na miejscu tragedii pracowała również policja, która zajmuje się teraz ustalaniem szczegółowych okoliczności zdarzenia. Wiadomo, że teren, w którym doszło do wypadku, nie należy do strzeżonych kąpielisk.
Komentarze (0)