Wczoraj policjanci ruchu drogowego zatrzymali 26-letniego kierowcę opla i jego 24-letnia pasażerkę, którzy nie zatrzymali się do kontroli drogowej i uciekali przed policjantami. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem narkotyków i miał orzeczony sądowy zakaz kierowania samochodami. W jego aucie funkcjonariusze znaleźli też woreczek strunowy z marihuaną.
Wczoraj kilka minut po godzinie 18 na skrzyżowaniu ulic Przywidzkiej i Jabłoniowej policjant ruchu drogowego chciał zatrzymać do kontroli kierowcę opla, który miał widoczne uszkodzenia pokolizyjne.
Funkcjonariusz dał kierującemu polecenie do zatrzymania się za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Ten widząc radiowóz, przyspieszył i zaczął uciekać, policjant ruszył za nim w pościg.
Podczas tej interwencji kierowca opla próbował potrącić policjanta. Funkcjonariusz wykorzystał broń palną i oddał strzały w kierunku opon samochodu, by go zatrzymać.
W międzyczasie pojawiły się inne policyjne patrole, by udzielić wsparcia funkcjonariuszowi. W pościgu i zatrzymaniu sprawcy pomógł też funkcjonariusz Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku, który był w czasie wolnym od służby i widział całe zdarzenie.
Ostatecznie 26-letni kierowca opla po pościgu pieszym został zatrzymany i obezwładniony na ul. Łowców. W międzyczasie z opla uciekła też 24-letnia pasażerka, którą ujęli świadkowie i przekazali w ręce policjantów. Kobieta była agresywna, znieważała policjantów wulgarnymi słowami i pluła w ich kierunku.
Po sprawdzeniu danych 26-latka okazało się, że ma on dwa sądowe zakazy kierowania pojazdami mechanicznymi a w jego aucie funkcjonariusze znaleźli marihuanę. 26-latkowi pobrano krew do badań na obecność alkoholu i środków odurzających w organizmie, analiza krwi wykazała, że mężczyzna kierował samochodem pod wpływem amfetaminy. Policjanci zatrzymali 26-latka i jego koleżankę w policyjnym areszcie
26-latek usłyszy zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej, złamania sądowego zakazu, kierowania samochodem, pod wpływem narkotyków i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. 24-latka podejrzewana jest natomiast o znieważenie policjantów.
Za popełnione przestępstwa grozi im 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci wnioskują do prokuratora, aby ten wystąpił z wnioskiem do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny i objęcie dozorem 24-latki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.