Gdańscy policjanci ruchu drogowego zatrzymali wczoraj 54-letniego kierowcę opla, który jak się okazało nie tylko prowadził pod wpływem alkoholu i narkotyków, ale także złamał dwa obowiązujące go sądowe zakazy kierowania pojazdami. Jeden z nich miał charakter dożywotni.
Do interwencji doszło po godz. 19:00, kiedy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o podejrzanie jadącym samochodzie na ul. Uczniowskiej. Patrol skierowany na miejsce szybko namierzył wskazany pojazd na ul. Kombatantów i zatrzymał go do kontroli.
Badanie alkomatem wykazało u kierowcy blisko 1,5 promila alkoholu. Policjanci zwrócili również uwagę na ślady białej substancji na dowodzie osobistym zatrzymanego. Tester narkotykowy potwierdził obecność amfetaminy w jego organizmie. Po sprawdzeniu danych w systemie wyszło na jaw, że mężczyzna ma dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych – jeden obowiązujący do 2026 roku, a drugi na całe życie.
54-latka przewieziono do szpitala na pobranie krwi, a jego samochód trafił na policyjny parking. Mężczyzna został osadzony w areszcie i wkrótce usłyszy zarzuty.
Za niestosowanie się do sądowego zakazu grozi kara do 5 lat więzienia. Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających jest również przestępstwem, za które można trafić do więzienia nawet na 3 lata, zapłacić wysoką grzywnę oraz otrzymać kolejny zakaz prowadzenia pojazdów.
Komentarze (0)