Wczoraj rano na prośbę dyrektora placówki medycznej policjanci ruchu drogowego sprawdzili trzeźwość pielęgniarki. Okazało się, że 47-latka była pijana, miała 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Wczoraj po godzinie 9 policjanci zostali powiadomieni przez dyrektora placówki medycznej, o tym, że jedna z pracownic jest pijana. Dyrektora przychodni o sytuacji poinformował jeden z pacjentów, którego badanie prowadziła wspomniana kobieta.
- Policjanci podczas interwencji zbadali alkomatem 47-latkę z Gdańska. Wynik badania potwierdził, że kobieta jest pijana i ma w organizmie 2 promile alkoholu - mówi nadkom. Magdalena Ciska z gdańskiej policji.
Teraz pracownica przychodni odpowie przed sądem za podejmowanie czynności zawodowych w stanie nietrzeźwości, za co grozi wysoka grzywna lub areszt. Jeżeli postępowanie wykaże, że 47-latka naraziła też pacjentów na utratę życia lub zdrowia, może odpowiedzieć za przestępstwo. Tutaj grożą jej 3 lata pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.