W sobotę policjanci dwukrotnie interweniowali w jednym z gdańskich klubów nocnych.
Podczas pierwszej wizyty policjanci zastali kilkanaście osób oraz przedstawiciela lokalu. Powiedział on funkcjonariuszom, że w lokalu, który do tej pory był lokalem nocnym, prowadzony jest właśnie trening tańca przygotowujący uczestników do zawodów, które mają odbyć się w lipcu przyszłego roku. Co innego w lokalu zobaczyli jednak mundurowi.
- W lokalu, przy stoliku siedziały osoby, które piły różne napoje w tym alkoholowe, które wbrew obowiązującemu rozporządzeniu kupiły i spożywały w klubie. Policjanci, właściciela klubu ukarali mandatem karnym w związku z popełnionym wykroczeniem, mężczyzna skorzystał z przysługującego mu prawa i odmówił przejęcia mandatu, dlatego policjanci w tej sprawie sporządzą wniosek o ukaranie do sądu w związku z nieprzestrzeganiem obostrzeń - relacjonuje st.asp. Karina Kamińska z gdańskiej policji.
Kolejny raz w tym samym klubie policjanci pojawili się chwilę po północy. Mundurowi zastali w klubie już ponad 200 osób.
- Materiał zebrany w tej sprawie zostanie przekazany pod ocenę pracowników sanepidu, którzy mogą nałożyć na organizatora karę administracyjną w wysokości 30 tys.zł. Policjanci skierują również wniosek do sądu o ukaranie właściciela za sprzedaż alkoholu i podawanie go klientom w lokalu. Za to wykroczenie grozi kara grzywny lub nagany - wylicza Kamińska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.