Pasażerowie pociągu Express Intercity Premium nr 5302 z Gdyni Głównej do Krakowa Głównego przeżyli dzisiaj (5 września) chwile grozy. Jeden z pasażerów między Gdańskiem a Warszawą zachowywał się agresywnie i zaczął demolować pendolino. Ofiarą 26-latka padły szyby.
- W pewnym momencie jeden z pasażerów zaczął zachowywać się agresywnie. Mężczyzna zaczął wybijać szyby w pociągu, co spotkało się z reakcją ze strony kierownik pociągu – przekazał rzecznik warszawskiej policji nadkom. Sylwester Marczak.
Po interwencji załogi pociągu mężczyzna uspokoił się, ale za to zadzwonił na numer alarmowy i poinformował o zagrożeniu bombowym na pokładzie pociągu. Na stacji Warszawa Wschodnia do pociągu wkroczyli policjanci.
- Takie zgłoszenia zawsze traktujemy poważnie. Policjanci na Dworcu Wschodnim zatrzymali mężczyznę, który okazał się 26-letnim mieszkańcem Warszawy. Skierowani na miejsce pirotechnicy wykluczyli zagrożenie bombowe – dodał rzecznik stołecznej policji.
O incydencie w swoich mediach społecznościowych poinformował także pomorski senator Ryszard Świlski.
[twitter:1566697963530997761]
Z powodu straconych szyb, pociąg nie mógł kontynuować jady do Krakowa. Kolejarze musieli podstawić w Warszawie Zachodniej inny skład i przesadzić do niego pasażerów chcących kontynuować podróż.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.