Przed Sądem Rejonowym Gdańsk-Północ odbyła się dziś rozprawa w sprawie przeciwko Romanowi B. z Kielc, który został oskarżony o hejt wobec posłanki PO Agnieszki Pomaski i prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.
Mężczyzna od maja 2019 do lutego 2020 r. miał kilkukrotnie znieważyć je, pisząc wulgarne posty i komentarze w mediach społecznościowych lub wysyłając wiadomości prywatne. W lipcu sąd wydał w tej sprawie wyrok nakazowy - 1,2 tys. zł grzywny oraz wpłatę nawiązki 2 tys. zł na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża. Od wyroku odwołała się jednak prokuratura.
Rozprawa odbyła się za zamkniętymi drzwiami, jawne było jedynie ogłoszenie wyroku.
Sąd podtrzymał wyrok nakazowy - 1,2 tys. zł grzywny i 2 tys. zł nawiązki na PCK. Mężczyzna będzie musiał również zapłacić koszty procesu.
- Każda taka decyzja sądu daje powody do nadziei na to, że będzie normalnie, jeśli chodzi o debatę publiczną w Polsce. (...) Chciałabym, żeby każdy użytkownik internetu w Polsce, który ma pokusę, żeby kogoś obrazić, żeby kogoś w nienawistny sposób zaczepić, dwa razy się zastanowił - mówiła Agnieszka Pomaska po ogłoszeniu wyroku.
Posłanka PO od dawna prowadzi walkę z hejterami. Do tej pory udało jej się doprowadzić do karnego skazania pięć osób za internetowy hejt.
[twitter:1452904541465321478]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.