reklama

Chwile grozy w powicie gdańskim. Mężczyzna zaatakował ratowników i policjantkę

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: KPP w Pruszczu Gdańskim

Chwile grozy w powicie gdańskim. Mężczyzna zaatakował ratowników i policjantkę - Zdjęcie główne

Zaatakował ratowników i policjantkę | foto KPP w Pruszczu Gdańskim

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości GdańskAgresja wobec ratowników medycznych i policjantki zakończyła się zatrzymaniem 24-letniego mieszkańca Pruszcza Gdańskiego. Mężczyzna usłyszał zarzuty, a prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze. Za swoje czyny może trafić do więzienia nawet na 3 lata.
reklama

Do groźnej sytuacji doszło w nocy z 14 na 15 lipca w Pruszczu Gdańskim. Policja otrzymała pilne zgłoszenie o potrzebie wsparcia zespołu ratownictwa medycznego. Pacjent karetki – 24-latek – zachowywał się agresywnie wobec ratowników. Na miejsce natychmiast skierowano patrol z wydziału prewencji.

Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Pruszczu Gdańskim, po opanowaniu mężczyzny podjęto decyzję o eskortowaniu karetki w drodze do szpitala. Niestety, w trakcie transportu agresja pacjenta nasiliła się. 24-latek kopał wyposażenie ambulansu, a następnie zaatakował ratowników medycznych i interweniującą policjantkę.

Zatrzymanie i zarzuty dla 24-latka z Pruszcza Gdańskiego

Po udzieleniu niezbędnej pomocy medycznej, mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na postawienie mu zarzutów naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych – zarówno policjantki, jak i ratowników.

reklama

Prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego środków zapobiegawczych. Mężczyzna został objęty dozorem policyjnym, musi również wpłacić poręczenie majątkowe w wysokości 3 tysięcy złotych. Dodatkowo obowiązuje go zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonych.

Zgodnie z przepisami Kodeksu karnego, za naruszenie nietykalności funkcjonariusza publicznego grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Policja podkreśla, że każde tego typu zachowanie spotka się ze stanowczą reakcją wymiaru sprawiedliwości.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo