Wszystkie 10 oddziałów Muzeum Gdańska odwiedziło w tym roku 305 tysięcy osób. Jak informują przedstawiciele miejskiej instytucji, jest to nieznacznie mniej niż w analogicznym okresie sprzed pandemii w 2019 roku.
– Od początku pandemii, która w naszej pamięci zapisze się takimi hasłami jak lockdown, czy ograniczenie podróży, nastawialiśmy się, że powrót publiczności do naszego Muzeum potrwa przynajmniej kilka lat. W tym celu zmieniliśmy podejście. Przygotowaliśmy szereg ciekawych wystaw czasowych adresowanych w większym stopniu do mieszkańców Gdańska, zmieniamy nasze wystawy stałe, otwieramy nowe oddziały, a także wychodzimy z ciekawymi propozycjami spędzania czasu wolnego – mówi Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska. – Nie spodziewaliśmy się, że „boom na muzea” nastąpi tak szybko, nawet pomimo sukcesu frekwencyjnego podczas tegorocznej edycji Nocy Muzeów w wielu miastach – dodaje.
Latem 2019 roku oddziały Muzeum Gdańska odwiedziło nieco ponad 186 tys. osób. W tym roku było ich nieco mniej, bo niespełna 154 tysiące. Najpopularniejszymi oddziałami teraz, jak i trzy lata temu, były Ratusz Głównego Miasta i Muzeum Bursztynu, które w ubiegłym roku zmieniło swoją lokalizację z Katowni do Wielkiego Młyna.
Część oddziałów muzeum w tym roku cieszyła się większą popularnością niż przed pandemią.
– Chociaż od początku zakładaliśmy, że nowe Muzeum Bursztynu będzie cieszyło się dużą popularnością, i tak faktycznie się stało, dane z pozostałych oddziałów również napawają optymizmem. Drugim najchętniej odwiedzanych miejsc był Ratusz Głównego Miasta. Pomimo tego, że odwiedziło go mniej osób niż trzy lata temu, tego lata okresowo formowały się nawet długie kolejki chętnych przed wejściem. Z kolei trzecim z najchętniej wybieranych oddziałów był nie Dwór Artusa, a Wartownia nr 1 na Westerplatte. Ten ostatni wraz z Muzeum Poczty Polskiej zanotował więcej odwiedzających niż przed pandemią – dodaje Waldemar Ossowski.
fot. Muzeum Gdańska
Wśród gości wielu gdańszczan
Muzealnicy wskazują, że oddziału Muzeum Gdańska przeżyły w tym roku swoje rekordy odwiedzających poza sezonem letnim. O ile w wakacje liczba gości była mniejsza niż przed pandemią, tak w sezonie zimowym i wiosennym gości było znacznie więcej.
– Cały 2022 rok jest też zbliżony do rekordowego roku sprzed pandemii, głównie dzięki temu, że mieliśmy rekordowy start… na początku roku. To efekt działań skierowanych do mieszkańców naszego miasta, którzy chętnie odwiedzali nasze oddziały podczas ferii zimowych. I tu właśnie padł rekord frekwencyjny. W 2019 roku do końca czerwca odwiedziło nas 133 tys. zwiedzających, a w tym roku blisko 152 tys. osób – tłumaczy dyrektor Muzeum Gdańska.
Od stycznia do sierpnia 2019 roku oddziały Muzeum Gdańska odwiedziło ponad 320 tysięcy osób. W analogicznym okresie tego roku było to 305 tysięcy gości. W przeciwieństwie do czasów sprzed pandemii zdecydowana większość turystów, blisko 90%, to turyści z Polski. Co ciekawe, niemal co szósty z nich to mieszkaniec Gdańska. Przed 2019 rokiem gdańszczaninem była jedna na piętnaście osób odwiedzających placówki muzeum.
Nowy oddział i modernizacja poczty
Muzeum Gdańska poinformowało, że w ciągu dwóch lat chce zmodernizować oraz powiększyć stałą wystawę w Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku. W dalszych planach znajduje się także uruchomienie kolejnego oddziału. Jego tematyka miałaby obejmować odbudowę Gdańska po zniszczeniach dokonanych w 1945 roku. Wstępnie wybrano już nawet lokalizację jego siedziby. Muzeum Odbudowy Gdańska po 1945 roku miałoby się mieście w Zespole Przedbramia przy Targu Węglowym. To tutaj jeszcze do niedawna mieściła się siedziba Muzeum Bursztynu, które obecnie znajduje się w Wielkim Młynie.[news:1351034]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.