Wizz Air z okazji dziewiętnastych urodzin linii przygotował w maju ubiegłego roku pulę promocyjnych biletów do dowolnego miejsca za 35 zł. Bilet można było zarezerwować w aplikacji Wizz Air oraz na stronie internetowej spółki. Cena dotyczyła wylotu z dowolnego polskiego lotniska, w tym z Gdańska, przy wyborze najtańszej opcji bagażu podręcznego i losowym przydziale miejsca.
Jednak większość klientów, którzy kupili bilety w cenie 35 zł, nie miało okazji z nich skorzystać. Węgierska linia lotnicza anulowała bowiem bilety następnego dnia od zakupu, powołując się na błąd techniczny i deklarując natychmiastowy zwrot poniesionych kosztów. Uznała jedynie zamówienia, które dotyczyły podróży odbywających się w ciągu 72 godzin od dokonania transakcji.
Sprawą zainteresował się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
- Konsumenci mają prawo zakładać, że przedsiębiorca prezentuje cechy danej oferty w sposób rzetelny i niewprowadzający w błąd. W przypadku tzw. tanich linii lotniczych podróżni przyzwyczajeni są do licznych promocji cenowych. Działając w zaufaniu do przewoźnika Wizz Air podjęli decyzję o kupnie biletów, zrealizowali płatność i dostali potwierdzenie zawarcia umowy zakupu biletu. Spółka odwołała większość rezerwacji, czym mogła naruszyć zbiorowe interesy konsumentów – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Jeśli zarzuty się potwierdzą, to spółce Wizz Air Hungary grozi kara do 10 procent rocznego obrotu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.