W nocy z niedzieli na poniedziałek (10-11 grudnia) na gdańskim lotnisku nie wylądowało sześć samolotów, które były do tego przewidziane. Powodem była gęsta mgła, która ograniczała widoczność do zaledwie 100 metrów oraz brak odpowiednich uprawnień do lądowania u kierujących pilotów.
[news:1506695]
Jak podała rzeczniczka Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy, wśród samolotów, które wylądować nie mogły, były: trzy maszyny linii Ryanair lecące z Neapolu, Sztokholmu oraz Göteborga, jeden linii KLM podróżujący z Amsterdamu, a także czarter Enter Air z egipskiego Marsa Alam oraz jeden samolot towarowy. Dwa z nich zostały skierowane na Lotnisko Chopina w Warszawie, również dwa zakończyły kurs w Modlinie, jeden wylądował we Wrocławiu, a samolot cargo został posadzony w Kopenhadze. Według informacji Radia Gdańsk, pasażerowie zostali przetransportowani do stolicy Pomorza za pomocą podstawionych autokarów.
Pilotom brakowało uprawnień na system ILS kategorii III B, umożliwiający lądowanie samolotów w niekorzystnych warunkach pogodowych, kiedy minimalna widoczność wynosi nawet 75 metrów. Takie rozwiązanie wprowadzono na gdańskim lotnisku w 2021 roku.
[news:1505221]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.